Wysokie temperatury i susza na południu Europy sprawiają, że bardzo łatwo o zagrożenie pożarowe. Jak donoszą przebywający na Krecie Polacy, część wyspy zmaga się z groźnymi pożarami. Ewakuowane są wioski w południowej części prefektury Rethymno.
Do wielkiego pożaru doszło w poniedziałkowy wieczór w nadmorskiej miejscowości Nea Makri. Z pożarem lasów walczy tam 110 strażaków i kilkudziesięciu ochotników. Jednostki straży pożarnej w Atenach zostały postawione w stan pogotowia.