To fascynujące, że wędrówka po zwyczajach wielkanocnych świata zawsze kończy się przy stole pełnym wyjątkowych smakołyków. Tak jakby sprawy duszy nabierały odpowiedniej wagi tylko wtedy, kiedy zostaną obudowane bardziej namacalnymi – żeby nie powiedzieć zmysłowymi, czyli trafiającymi wprost do zmysłów – rekwizytami.