Ten kask cię nie zawiedzie
Okazuje się, że woreczki do gry w "Zośkę" całkiem nieźle sprawdzają się jaki warstwa ochronna na kaskach używanych przez cyklistów.
Oczywiście po pewnych modyfikacjach, w szczególności zmniejszeniu elementów tworzących wypełnienie.
Komora ochronna z woreczków z drobinkami została zaprojektowana przez firmę Vaco12. Innowacyjna warstwa amortyzująca ma szansę zastąpić powszechnie stosowane pianki, ponieważ kuleczki, naciskając się kolejno podczas upadku, jeszcze lepiej wytłumiają i rozprowadzają siłę uderzenia.
System Vaco12 wykorzystuje drobinki z polipropylenu. Każda styka się z 12 innymi, więc podczas przenoszenia siły uderzenia między kulkami następuje znaczna utrata energii. Pochłanianie siły wstrząsu przez warstwę izolacyjną zwiększa szanse rowerzysty i narciarza, by nie odnieść w czasie upadku obrażeń.
Warto jednak zaznaczyć, że nie chodzi o torebki z kuleczkami, jakie od razu sobie wyobraziliśmy. Na przykład w kasku narciarskim Plasma firmy Amplid kuleczek jest aż 40 milionów! Nic dziwnego, że nie tylko idealnie rozprowadzają wstrząsy, ale i dostosowują się do kształtu głowy użytkownika. (Vaco12 & Amplid, Gizmag )
Oficjalne wydanie internetowe: gizmodo.pl