Olimp. U stóp "góry bogów". Popularny grecki kierunek
Grecka mitologia jest jedną z najbogatszych i najbardziej rozpowszechnionych w całej Europie. Nie ma lepszego miejsca do tego, by obcować z dawną grecką kulturą niż podnóża jednej z najsłynniejszych gór Europy. Wybierz się z nami na Olimp.
Swoją nazwę grecka riwiera zawdzięcza okolicznemu masywowi Olimpu, najwyższej góry w całej Grecji. Choć dawniej wierzono, że każdy człowiek niegodny stąpania po "górze bogów" spadał z niej, to obecnie nic nie stoi na przeszkodzie, by wybrać się do tej dawnej domeny greckich bogów. Pomogą w tym rozmaite wycieczki fakultatywne oferowane przez biura podróży. Warto zabrać ze sobą wygodne buty, gdyż trasa nie należy do najlżejszych. Podróż na sam szczyt wymaga niezłej kondycji, jednak w niższych partiach gór również znajdziemy interesujące miejsca.
Na szczególną uwagę zasługują Wanny Afrodyty, które można znaleźć na szlaku prowadzącym z miejscowości Litochoro. Malowniczy wodospad był rzekomo miejscem, do którego bogini miłości i piękna schodziła zażywać kąpieli w odosobnieniu. Legenda głosi, że kąpiel w chłodnej i krystalicznie czystej wodzie odmładza o kilkadziesiąt lat.
Riwiera Olimpijska to pas wybrzeża ciągnącego się od miasteczka Metoni na północy aż do wąwozu Tempe na południu. Dolina Tempe, jak głosi legenda, powstała w wyniku waśni dwóch bogów, Zeusa i Posejdona. Pierwszy cisnął grom, który rozłączył góry, drugi trójząb, z którego wypłynęła woda. Okolica istotnie wygląda tak, jakby starły się tu dwie pradawne siły. W najwęższym miejscu wąwóz Tempe ma 25 metrów, a po obu stronach wznoszą się pionowe urwiska sięgające aż 500 m.
Pixabay.com Ateny i Saloniki na wyciągnięcie ręki
Riwiera Olimpu to nie tylko długie plaże i gwarantowana świetna pogoda, ale również dogodna lokalizacja. Biegnąca przez całą jej długość autostrada egejska w połączeniu z szybkimi liniami kolejowymi sprawiają, że miejsce to będzie świetną bazą wypadową do zwiedzenia całej północnej i centralnej Grecji kontynentalnej. Podczas tygodniowego urlopu można więc spokojnie zaplanować jeden dzień na wypad do Aten albo Salonik.
Saloniki to miejscowość zwana stolicą greckiej Macedonii i pod względem wizualnym w niczym nie ustępuje Atenom. Będąc w mieście warto zwiedzić chociażby turecki kryty bazar i zanurzyć się w jego klimacie. Trzeba jednak uważać na ceny, miejsce przyciąga rokrocznie mnóstwo turystów, więc wokół znajdziemy mnóstwo sklepów z ekskluzywnym asortymentem. Najważniejszym symbolem miasta jest jednak Biała Wieża, wybudowana na zlecenie sułtana Sulejmana Wspaniałego. To doskonały punkt widokowy, od którego warto zacząć zwiedzanie reszty miasta.
Shutterstock.com Życie w drodze
W dodatku wzdłuż autostrad można znaleźć mnóstwo interesujących zabytków, nie tylko pochodzących z epoki starożytności. Na szczególną uwagę zasługują zamki rycerskie, które pamiętają jeszcze wojny weneckie i tureckie. W twierdzy Platamonas rokrocznie odbywa się międzynarodowy Festiwal Olimpu. Pamiętajcie, by nie ominąć również położonej u stóp Olimpu miejscowości Litochoro. Rozpościera się z niej wspaniały widok na okoliczne plaże, zobaczysz stąd niemal całą riwierę jak na dłoni.