W krainie sikhów
Do piątej nad ranem w jej wnętrzu rozbrzmiewał śpiew mężczyzn z kasty Jagam. Po pięciogodzinnej przerwie pieśni ku czci bóstwa śpiewały kobiety. Około południa wszyscy zasiedli do posiłku złożonego z placków rothi i sabzi, czyli mieszanki warzyw z olejem i papryką.