Włochy - Etna znowu wybuchła
Etna znowu daje o sobie znać. W niebo wystrzelił słup gorącej lawy i popiołu. Zapowiedzią eksplozji były poprzedzające ją delikatne wstrząsy termiczne. Wulkan wybuchł po raz czternasty w tym roku.
Dym unoszący się na wysokości kilku metrów i iskrzenie towarzyszą nowej erupcji Etny. Sycylijski wulkan uaktywnił się o północy i natychmiast stał się przedmiotem zainteresowania tysięcy turystów.
Dym i tryskającą w górę lawę widać nie tylko z Katanii, ale także w Taorminie *i *Syrakuzach. Wulkanolodzy twierdza, że wybuch jest niegroźny, ponieważ lawa spada na pustynne zbocze wulkanu. Gdyby jednak zmienił się kierunek wiatru, byłoby konieczne zamknięcie lotniska Fontanarossa, które na razie jest czynne. Z Katanii już od świtu wyruszają w stronę Etny autokary z turystami, żądnym obejrzenia niezwykłego widowiska.
Sycylijski wulkan jest najwyższy w Europie, ma ponad trzy tysiące metrów wysokości. Od piątego wieku odnotowano osiemdziesiąt jego wybuchów. Ostatnia erupcja miała miejsce na wiosnę ubiegłego roku.