Włoskie wakacje będą trwać dłużej?
Wakacje szkolne do października? - Taki pomysł mają włoscy hotelarze i właściciele plaż. Chodzi oczywiście o większe zyski z turystyki.
O przedłużenie letnich wakacji zaapelował do ministra oświaty burmistrz Forte dei Marmi w Toskanii. To znane kąpielisko nad Morzem Tyrreńskim tak jak wszystkie zresztą boleśnie odczuło kaprysy pogodowe tegorocznego lata. Stąd pomysł, by z początkiem roku szkolnego poczekać dwa tygodnie. Aura się na pewno poprawi i wszyscy żyjący z turystyki wyjdą na swoje.
Ministerstwo zdecydowanie odpowiedziało, że nie ma o tym mowy. Przedłużenie wakacji naruszyłoby zasadę, że rok szkolny ma trwać dwieście dni. Poprzedni zakończył się 7 czerwca, a nowy rozpocznie dopiero piętnastego września. To trzy miesiące z okładem. Już teraz włoscy rodzice mają trudności z opieką nad dziećmi w wieku szkolnym, bo miesięczny urlop pracowniczy jest w tym kraju rzadkością. O trzech miesiącach nie ma nawet co marzyć.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Marek Lehnert/Rzym/zr