Zalipie - polska wieś w kwiaty malowana
30.05.2016 12:47, aktual.: 30.05.2016 15:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kolorowe malunki na domach, płotach, studniach, a nawet psich budach. Oto Zalipie, niewielka wieś w woj. małopolskim, w której ludowa tradycja zdobienia chat kultywowana jest od XIX wieku. Barwne malunki do przyjeżdżają oglądać turyści z całego świata
Kolorowe malunki na domach, płotach, studniach, a nawet psich budach. Oto Zalipie, niewielka wieś w woj. małopolskim, w której ludowa tradycja zdobienia chat kultywowana jest od XIX wieku. Barwne malunki przyjeżdżają oglądać turyści z całego świata.
Skąd ta tradycja?
Kwieciste malunki na wiejskich izbach w Zalipiu po raz pierwszy pojawiły się na przełomie XIX i XX wieku. Sufity i ściany w domach zaczęto kolorowo ozdabiać, gdy snujący się po izbach dym z pieca je osmalał. Początkowo smugi bielono wapnem. Z czasem zaczęto je dekorować prostymi malunkami, które w efekcie zmieniały się w coraz barwniejsze i bardziej skomplikowane kwiatowe wzory, do złudzenia przypominające ludowe hafty. Wnętrza chałup ozdabiano też kwiatami z bibułki, wycinankami i pająkami ze słomy. W końcu barwne malunki zaczęto także umieszczać na oknach i drzwiach oraz na elewacjach domów.
Dziś tradycja w Zalipiu, ale także okolicznych wsiach, jest wciąż żywa. Kwiatowe fasady nie są tu zarezerwowane tylko dla budynków mieszkalnych. Mają je także ośrodek zdrowia czy budynek straży pożarnej. Wiejskie malarki dekorują również stodoły, ławki czy kurniki. Bogato zdobione motywami kwiatowymi są także wnętrza domów. Kolorowe są sufity, ściany, meble, piece czy naczynia. Zwyczaj jest przekazywany z pokolenia na pokolenie. Malują całe rodziny, a każda ma swoje ulubione kolory i niepowtarzalny styl.
Fot. Milosz Maslanka / Shutterstock.com
Zalipie popularne wśród turystów
Ozdobione domy w Zalipiu przez cały rok przyjeżdżają oglądać turyści z całego świata, m.in. z Europy, ale także Australii i Chin. Można je zobaczyć w zagrodzie Felicji Curyłowej - filii Muzeum Okręgowego w Tarnowie oraz w Domu malarek. Obiekty oferują także warsztaty plastyczne dla chętnych.
Konkurs "Malowana chata"
Domy w Zalipiu dekoruje się raz w roku. Od Wielkanocy trwa zdrapywanie starych zdobień i przygotowywanie nowych. Wszystko malowane jest ręcznie, bez szablonów i musi być gotowe na Boże Ciało. W weekend po tym święcie organizowany jest konkurs na najlepiej pomalowaną zagrodę, pod nazwą "Malowana chata". Odbywa się od 1948 roku i ma najdłuższą tradycję ze wszystkich konkursów sztuki ludowej w Polsce.
ir/wg