Zanim ruszysz na stok pamiętaj o...
Jest parę zasad, których warto się trzymać jeśli chcemy zdrowo i z przyjemnością spędzić czas na górskich stokach. Oto parę narciarskich „przykazań”, których warto przestrzegać.
1. Bieganie, wzmacnianie mięśni nóg
Utrzymanie ciała w dobrej kondycji to podstawa. Zmęczenie bowiem to najczęstsza przyczyna utraty koncentracji co może doprowadzić do kontuzji. Wystarczy poświęcić 3 razy po 45 minut tygodniowo na lekki trucht, aby po miesiącu zauważyć rezultaty.
Istotne jest także wzmacnianie poszczególnych partii mięśniowych, szczególnie mięśni ud i łydek. Można połączyć to z bieganiem. Wystarczy znaleźć pagórek lub długie schody i biegać pod górę. Jest to też świetne ćwiczenie poprawiające wybicie z obu nóg. Bardzo ważne jest, aby odpowiednio się rozgrzać. Głównie stawy skokowe i kolana. To zwykle one są najbardziej narażone na urazy podczas jazdy na nartach.
2. Rozciąganie, utrzymywanie równowagi
Aby uniknąć urazów w postaci naderwania lub naciągnięcia mięśni należy dobrze się rozciągnąć, zarówno przed każdym treningiem wzmacniającym jak i samą jazdą na nartach. Można poświęcić na to dosłownie parę minut dziennie. Wystarczy w odpowiednich pozycjach wytrzymać ok. 30 sekund i delikatnie pogłębiać naciąg mięśni. Taki „stretching” nie powinien jednak wywoływać bólu, dlatego ZAWSZE, przed KAŻDYM treningiem potrzebna jest ROZGRZEWKA.
Równowaga jest bardzo ważnym elementem w sportach narciarskich. Jest kilka ćwiczeń, które pomogą nam zarówno w utrzymywaniu balansu ciała na stoku jak i wzmacnianiu poszczególnych ścięgien. Potrzebna nam będzie stara piłka (np. do koszykówki)
i ławka (można też użyć niewysokiego murku lub pnia ściętego drzewa). Z piłki należy wypuścić część powietrza - na tyle, aby można było stanąć na niej jedną nogą. To ćwiczenie pozwoli nam określić w jakim stanie jest nasz staw skokowy. Należy pochylić się do tzw. „jaskółki” i starać się utrzymywać równowagę. Ćwiczenia z ławką są bardziej dynamiczne. Stajemy na ławce jedną nogą, drugą lekko ugiętą trzymamy na ziemi. Następnie musimy powoli przenieść ciężar ciała na nogę stojącą na ławce. Drugą lekko unosimy nad ziemię. Z wyciągniętymi rękoma utrzymujemy taką pozycję przez ok. 15 sekund, a potem zmieniamy nogę (powtarzamy to ćwiczenie przynajmniej 8 razy).
3. Siłownia
Nie jest tajemnicą, że uprawianie każdego sportu wymaga od nas siły i dynamiki. Można by przypuszczać, że narciarze powinni najbardziej rozwijać mięśnie nóg. Nic bardziej mylnego. Otóż mocne plecy i brzuch są w dużej mierze odpowiedzialne za równowagę i dynamikę manewrów na nartach. Grzbiet można wzmocnić za pomocą różnego rodzaju „atlasów” znajdujących się na siłowni. To samo dotyczy mięśni brzucha. Zwykłe „skłony” bądź „scyzoryki” (jednoczesne skłony tułowia do uniesionych nóg) to najbardziej podstawowe ćwiczenia. Nie wolno zapomnieć o barkach i rękach. Wszak dzięki nim możemy w sytuacjach kryzysowych na stoku uniknąć bolesnego upadku. Silne ramiona pozwolą nam w porę zamortyzować „glebę”.
4. Sprzęt
Przed wyruszeniem na stok należy sprawdzić i przygotować dokładnie swój sprzęt narciarski. Zanim na dobre rozpocznie się sezon narciarski warto wybrać się do serwisu, aby narty zostały naostrzone i nasmarowane. Najważniejsze są jednak buty. Wkładka – skarpeta która znajduje się w bucie nie może być „wydeptana”. W przeciwnym razie buty mogą stać się niewygodne, a nasza kostka nie będzie odpowiednio chroniona. Zwracajmy uwagę także na podeszwy. Jeżeli będą wytarte, to mogą źle przywierać do wiązań, a to grozi utratą stabilności podczas jazdy.
5. Ubezpieczenie
Ostatnim, ale bardzo ważnym punktem przedsezonowych przygotowań na narty jest odpowiednie ubezpieczenie zdrowotne. Szczególnie jest to istotne gdy planujemy wyjazd na zagraniczne stoki. Wykupienie ubezpieczenia kosztów leczenia i od następstw nieszczęśliwych wypadków to podstawa. Nigdy nie możemy oszczędzać na swoim zdrowiu.