Atak zimy w Bułgarii
O ponad 15 stopni (do około zera) spadły w
ciągu kilku godzin temperatury w Bułgarii. Niskie temperatury i
opady śniegu zakłóciły w sobotę ruch na drogach.
Z powodu silnego wiatru, którego prędkość dochodziła do 15 metrów na sekundę, zamknięto porty w Burgasie i w Warnie nad Morzem Czarnym - poinformowało w sobotę radio publiczne.
Najcięższa jest sytuacja w zachodniej i północno-zachodniej części kraju, gdzie dochodząca miejscami do 20 cm pokrywa mokrego śniegu poważnie utrudnia ruch drogowy.
Po przewróceniu się dużej ciężarówki tymczasowo zamknięto szosę między Sofią a największym przejściem Kałotina na granicy z Serbią.
W górach Stara Płanina i Riła po opadach śniegu temperatura spadła poniżej zera tworząc niebezpieczne oblodzenia przełęczy. Część przejść zamknięto.
W Sofii kilkucentymetrowy śnieg doprowadził do paraliżu ruchu. Ekipy do czyszczenia ulic i usuwania awarii nie nadążają z pracą, transport miejski ma ponadgodzinne opóźnienia.