CouchSurfing nowy wymiar wypoczynku

Słyszałeś może o noclegu w latarni morskiej lub cygańskim taborze ? Zostań Social Traveller’em wraz z Wimdu, zawieraj nowe znajomości, podróżuj za niską cenę, a w pakiecie otrzymasz bezlik niesamowitych wrażeń! CouchSurfing podbija rynek.

CouchSurfing nowy wymiar wypoczynku
Źródło zdjęć: © Wimdu.pl | WP

06.11.2012 | aktual.: 02.07.2013 11:09

Słyszałeś może o noclegu w latarni morskiej lub cygańskim taborze ? Zostań Social Traveller’em wraz z Wimdu, zawieraj nowe znajomości, podróżuj za niską cenę, a w pakiecie otrzymasz bezlik niesamowitych wrażeń! CouchSurfing podbija rynek.

Już pewnie nie jeden raz wyjeżdżałeś na zorganizowany urlop wraz z biurem podróży. Dojeżdżasz na miejsce, a w hotelu słyszysz polskie przeboje, język polski, a do tego codziennie musisz wstawać tuż przed świtem, by zając hotelowy leżak. Brzmi znajomo? Myślę, ze prawie każdy z nas doświadczył tych „przyjemności”. Jest jednak dobra wiadomość – Twoje wakacje nie musza już tak wyglądać!

Coraz bardziej popularny staje się CouchSurfing. Na czym to polega? Użytkownicy serwisu internetowego o tej samej nazwie udostępniają podróżującym z całego świata swoje mieszkania, pokoje lub… kanapy (ang. couch). Gospodarze nie pobierają opłaty za noclegi, jednakże często czatują przed przyjazdem swojego gościa, dowiadują się z jakiego jest państwa, jakie ma hobby, zainteresowania. Wtedy mogą poprosić o drobny upominek związany z tym krajem (jak łatwo się domyśleć, w przypadku Polaków odwiedzających inne kraje, ok. 90 procent próśb dotyczy pewnego wysokoprocentowego trunku). Subkultura CouchSurferów rozrasta się w błyskawicznym tempie i wciąż przyciąga coraz więcej członków. Obecnie możemy doliczyć się ponad 4 milionów osób, które postawiły na tanie podróżowanie oraz zawieranie wyjątkowych, międzynarodowych znajomości na długie lata. Brzmi świetnie? Idea jest fantastyczna, jednakże problemem jest fakt, że
tak naprawdę nie wiemy na kogo trafimy podróżując kolejnym razem. Czy wszyscy są równie otwarci i serdeczni? Tego nikt nie jest w stanie nam zagwarantować. Kolejnym minusem jest zależność od gospodarza. Może on np. posiadać tylko jedna parę kluczy, co wiąże się z wychodzeniem na miasto razem lub wracaniem o tej samej porze.

Z pewnością jest to świetny sposób podróżowania dla młodych ludzi, którzy mogą zasnąć prawie w każdych warunkach i nie są bardzo wymagający. Jak wiadomo większość żaków liczy każdy grosz, a możliwość darmowego noclegu pozwala na więcej niż tylko jedna podróż w roku.

Kolejną alternatywą dla drogich hoteli i przepełnionych hosteli są portale oferujące prywatne kwatery i apartamenty, jak np. Wimdu. Social traveller, to osoba, która zatrzymuje się w prywatnych mieszkaniach lub pokojach, nie wydalając przy tym fortuny. Kolejnym plusem, poza korzystną ceną, jest możliwość korzystania z wielu udogodnień typowych dla prywatnych mieszkaniach tj. Internet, pralka, suszarka czy nawet zmywarka do naczyń. Wiemy również do kogo jedziemy i na jakie warunki możemy liczyć. Skąd ta pewność? Dzięki opiniom i komentarzom pozostałych członków społeczności Wimdu, wiemy, ze miejsce do którego się wybieramy spełni nasze oczekiwania, a nasz gospodarz zadba o nasze dobre samopoczucie. Tak samo, jak w przypadku Couchsurfingu, gospodarz (ang. host) będzie służył Ci pomocą i pokaże miasto od podszewki. Kolejną zaletą jest możliwość wynajęcia własnego mieszkania czy pokoju. Chcesz udostępnić przyjezdnym swój apartament? Nie ma sprawy! Dzięki temu zarobisz na swoją
kolejną podróż życia.

Prywatne mieszkania i pokoje często oferują nam niesamowite atrakcje i przeżycia. Chciałbyś powrócić do swoich najlepszych lat z dzieciństwa i zamieszkać w domku na drzewie? Takie atrakcje oferują nam właśnie portale z prywatnymi mieszkaniami i pokojami do wynajęcia. Ten przykład to nie jedyna możliwość niezwykłego noclegu. Słyszałeś może o noclegu w latarni morskiej lub cygańskim taborze? Zostań Social Traveller’em, zawieraj nowe znajomości, podróżuj za niską cenę, a w pakiecie otrzymasz bezlik niesamowitych wrażeń!

Zobacz także
Komentarze (4)