WyspyDlaczego warto jechać do Chorwacji?

Dlaczego warto jechać do Chorwacji?

Czy tylko lazurowy Adriatyk przyciąga turystów z całego świata w ten piękny, europejski zakątek? Czy naprawdę warto jechać do Chorwacji? Przekonaj się sam!

Dlaczego warto jechać do Chorwacji?

1 / 8

Dlaczego warto jechać do Chorwacji?

Obraz
© sxc.hu

Czy tylko lazurowy Adriatyk przyciąga turystów z całego świata w ten piękny, europejski zakątek? Czy naprawdę warto jechać do Chorwacji? Przekonaj się sam!

2 / 8

Adriatyk

Obraz
© JupiterImages

Krystalicznie czyste, turkusowe morze – czy chcemy czegoś więcej, wyjeżdżając na letni wypoczynek? Adriatyk zachwyca niesamowitą lazurową barwą. Brodząc w wodzie po pas możemy z łatwością dostrzec to, co znajduje się na dnie. Niestety coś za coś – większość chorwackich plaż jest kamienista, więc należy zaopatrzyć się w ochronne obuwie kąpielowe. Morze Adriatyckie sprzyja także nurkowaniu – pływanie pod powierzchnią wody wśród tysiąca kolorowych ryb to wspaniałe przeżycie. Przejrzysta woda oferuje niesamowite doznania wizualne nawet podczas samego snorkelingu.

3 / 8

Światowej klasy zabytki

Obraz
© sxc.hu

Niezależnie w której części Chorwacji zdecydujemy się wypoczywać, czeka na nas masa atrakcji. W tym nadmorskim kraju znajdziemy aż osiem obiektów z Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO. Szczególnie Dalmacja może pochwalić się licznymi perełkami architektury, m.in. Starym Miastem w Dubrowniku, czy Pałacem Dioklecjana w Splicie. Na półwyspie Istria, w północnej części kraju, kryje się za to jeden z najlepiej zachowanych przykładów sztuki bizantyjskiej – Bazylika Eufrazjana w Perecu.

4 / 8

Cuda natury

Obraz
© sxc.hu

Jeśli zwiedzanie zabytków niekoniecznie wam odpowiada, z pewnością nie oprzecie się chorwackim atrakcjom przyrodniczym. Na terenie kraju znajduje się osiem parków narodowych. Najbardziej znany to, położony na północy kraju, Park Narodowy Jezior Plitwickich. Na jego terenie zobaczymy 16 turkusowych jezior, połączonych ze sobą malowniczymi wodospadami i otoczonych bujną zielenią. Jeśli wypoczywamy na południu kraju, warto za to odwiedzić Park Narodowy Krka, którego jeziora i kaskady są w stanie zachwycić każdego.

5 / 8

Ceny

Obraz
© JupiterImages

Z roku na rok Chorwacja zyskuje na popularności. Powstają nowe luksusowe hotele i apartamenty, jednak na szczęście daleko jej jeszcze do tak komercyjnych miejsc jak Egipt, czy Turcja. Co ważne, wyjazdy do Chorwacji wciąż są dostępne po atrakcyjnych cenach.

Przykładowo za tygodniowy pobyt w sierpniu, razem z przelotem zapłacimy już od: 1500 zł.

Zaplanuj swój urlop w Chorwacji z Centrum Podróży

6 / 8

Góry

Obraz
© sxc.hu

Chorwacja to wspaniały pomysł dla osób kochających góry, a nie chcących rezygnować z nadmorskiego wypoczynku. Leżąc na leżaku na chorwackiej plaży, z jednej strony można podziwiać turkusowy Adriatyk, a z drugiej poszarpane szczyty. Wędrówek po okolicznych szlakach nie polecamy w sezonie – zmiana ciśnienia w upale może wyjątkowo dać się we znaki. Natomiast jeśli na urlop wybieramy się we wrześniu, spakujmy na wszelki wypadek parę wygodnych butów.

7 / 8

Rakija

Obraz
© sxc.hu

Będąc w Chorwacji należy koniecznie spróbować lokalnego alkoholu – Rakii. Kupić ją można na bazarach, czy lokalnych sklepach oraz… na ulicy. Chorwaci sprzedają alkohol domowej roboty przed hotelami, przy plażach – słowem wszędzie tam, gdzie są turyści. Rakije robione są na bazie winogron z dodatkiem miodu lub różnych owoców – fig (smokva), mandarynek (mandarina), pomarańczy (naranča), chleba świętojańskiego (rogač), wiśni (višnja), orzecha (orah), cytryny (limun) – oraz ziół (travarica).

8 / 8

Kuchnia śródziemnomorska

Obraz
© sxc.hu

Nie należy także zapominać o wspaniałej śródziemnomorskiej kuchni. Tutejsze przysmaki wprawdzie nie są rozsławione na całym świecie, tak jak na przykład włoskie rozkosze podniebienia, ale z pewnością będą miłą odmianą dla polskiej kuchni. Charakterystyczne jest to, że właściwie każdy region ma inne tradycje kulinarne, które warto poznać podczas podróży. Z pewnością jeśli raz wybierzecie się do Chorwacji, będzie chcieli tam wrócić…

Komentarze (0)