Essaouira - marokańska perła
Nie brakuje opowieści, że w Essaouirze inspiracji szukał sam Jimi Hendrix. Bywali tu też słynni poeci, pisarze i hipisi, którzy pokochali klimatyczne marokańskie miasteczko. Do dziś da się w mieście odczuć luźny klimat tamtych czasów. Urok miasta doceniają filmowcy. Oliver Stone kręcił tu sceny do widowiskowego "Aleksandra", a w "Królestwie Niebieskim" Ridleya Scotta mury obronne zagrały Jerozolimę. Wystarczy chwila spędzona tutaj, by przestać się dziwić, że do uroczego atlantyckiego portu o każdej porze roku przyjeżdżają autokary pełne turystów.
Mieszka tu zaledwie 75 tysięcy osób, jednak nie brakuje głosów, że biało-niebieskie miasteczko jest jednym z najładniejszych na terenie Maroka. Dzisiaj składa się z trzech części - wybrzeża z nowoczesnymi hotelami położonymi wzdłuż plaży, samego miasta oraz mediny otoczonej starymi murami.
Marta Legieć
Zobacz także: Nietypowa atrakcja Maroka
Atrakcje Maroka - Essaouira
Essaouirę założyli Portugalczycy, którzy w 1506 roku na skalistym półwyspie wychodzącym daleko w ocean zbudowali fortecę i port. Dawne, monumentalne wejście do portu - Porte de la Marine *- o późnobarokowych kształtach, wygląda zupełnie europejsko. Na szczęście dziś imponująca twierdza broni miasta nie przed najeźdźcami, a przed rozkrzyczanymi ptakami. Na okolicznych wyspach gnieżdżą się będące pod ochroną sokoły Eleonory, tuż przy brzegu wiatr unosi stada mew. Sam port jest nader malowniczy. Kojarzy się głównie z morzem niebieskich łódek, które dla turystów są jedną z miejscowych atrakcji wartych sfotografowania, a dla miejscowych codziennością. Kiedy nie wypływają na połowy sardynek, kołyszą się na falach przywiązane jedna do drugiej. Żeby zobaczyć w jakim gwarze pracuje port, lepiej przyjść tu rankiem. Popołudniami na *targu rybnym odbywa się licytacja przywiezionych przez rybaków morskich zdobyczy. Są krewetki, małże, kalmary, ośmiornice. Warto tu spróbować świeżo upieczonych na ruszcie
dorodnych sardynek i innych morskich specjałów. Klientami są mieszkańcy miasta i restauratorzy kupujący świeży towar dla swoich gości. Kameralnych restauracji dookoła nie brakuje. Świeżo grillowane ryby tu, nad oceanem smakują wyjątkowo. Szczególnie w towarzystwie kolorowych zachodów słońca.
Atrakcje Maroka - Essaouira
Odchodząc nieco od portu, trafimy wprost do gigantycznej mediny (starego centrum miasta), którą wpisano na listę UNESCO. Zachwyca pełnymi życia ulicami. Wyglądają one nieco inaczej niż w pozostałych marokańskich miastach - są szerokie i proste, przecinające całą starówkę. Całość jest pięknie odnowiona, a *białe domy z niebieskimi i żółtymi detalami *są rajem dla oczu. Można tu zachwycać się architektonicznymi detalami albo odchudzić swój portfel kupując skórzane torby, długie orientalne suknie, nakrycia głowy, wyroby ze złota i srebra, szale, instrumenty. Zapachem kuszą przyprawy ułożone przez sprzedawców w barwne stożki, piramidy, prostopadłościany, walce, wielościany. Pełno kolorowych tadżinów, mis z przykrywkami w kształcie stożków do przygotowywania potrawy o tej samej nazwie. To narodowe danie podawane w każdym regionie Maroka. Kto dysponuje nadmiarem zer na koncie, powinien zajrzeć do sławnych meblarzy oraz mistrzów markietażu, których drewniane dzieła zapierają dech w piersiach. Targowanie się z
miejscowymi sprzedawcami to prawdziwy rytuał, do którego warto się dobrze przygotować, bowiem walka o ostateczną cenę często staje się nierówna. Przegrywa mniej doświadczony. Kto nie ma siły na starcia z handlarzami, powinien zapuścić się tam, gdzie nie ma straganów dla turystów. Taka wycieczka daje spokój i gwarancję podglądania codziennego życia mieszkańców.
Atrakcje Maroka - Essaouira
Medina to raj zakupoholików, ale też wielbicieli wypoczynku w powolnym rytmie. W starych murach usadowiły się bowiem _ riady _, tradycyjne, odizolowane od zewnętrznego świata domy, które dziś w większości stają się eleganckimi hotelami. Całe wnętrze jest tu zaaranżowane wokół centralnego patio z fontanną lub ogrodem, otwartego na niebo, pełnego soczystej zieleni i zachwycającego dech w piersiach nagromadzenia niezwykłych detali. Przyciągają do Maroka turystów z całego świata, spragnionych magicznej atmosfery i orientalnego nastroju. Najlepszy widok na medinę zapewnia mur obronny zwany Sqala of the Kasbash. Bastion to kolejna wydłużona, 200-metrowa rampa, na której ustawiono działa skierowane wprost na ocean. Kończy ją ogromna owalna basteja - bastion Północny.
Atrakcje Maroka - Essaouira
Nad oceanem nie można nie zobaczyć dziesięciokilometrowej plaży przyciągającej tłumy spragnionych słońca i poszukujących odpoczynku w spokojnym niczym nie zakłóconym zakątku. Znad Oceanu Atlantyckiego silne wiatry wieją o każdej porze roku, w dzień i w nocy. Znacznie łagodzą tutejsze upały, a białe, szerokie, bezkresne plaże są wymarzonym miejscem do uprawiania kitesurfingu i windsurfingu. Często usłyszeć można nawet, że Essaouira jest windsurfingową stolicą Afryki Północnej. Dobre warunki do pływania utrzymują się od połowy lutego do końca lata.
Atrakcje Maroka - Essaouira
Komu w tym miejscu jest zbyt bajkowo, może wybrać się w dalszą podróż poza miasto, by podziwiać otaczające je lasy, przyciągające myśliwych i słynące z arganowców. Z nich właśnie powstaje lokalna specjalność, czyli olejek arganowy, oliwa, kosmetyki. Jeszcze dalej na odkrycie czekają spalone słońcem pustynne krajobrazy, kolejne warte uwagi miasta i kozy pasące się...na drzewach. Uwielbiają owoce arganowców. Warte odwiedzenia są też Marrakesz, Casablanca i Agadir.
Marta Legieć