Trwa ładowanie...

Ferie w relikcie za milion

Ponad milion złotych rocznie płaci Warszawa sześciu ośrodkom w
górach, na Mazurach i nad morzem, by mogli tam jeździć uczniowie ze stolicy. Ale do ferii i wakacji
już nie dopłaca. Wtedy ośrodki zarabiają na komercyjnych imprezach, pisze "Życie Warszawy".

Ferie w relikcie za milionFot: AFP
d3osx5w
d3osx5w

Stołeczny samorząd dofinansowuje wyjazdy warszawskich uczniów na zielone i białe szkoły. Dokłada też po kilkaset tysięcy do remontów "Syreny" w Mielnie, "Arkadii" w Kazimierzu Dolnym, "Omegi" w Stręgielku na Mazurach, "Orlego Gniazda" w Sromowcach Wyżnych oraz ośrodków w Marózie koło Olsztynka i Gawrych Rudzie w podlaskiem. Bo to majątek Warszawy.

Funkcjonowanie tych ośrodków budzi jednak liczne wątpliwości rodziców, nauczycieli a nawet radnych miasta. - Te ośrodki są jak relikt starego systemu. Powinny być sprywatyzowane, przyznaje radna Zofia Trębicka (PO), szefowa komisji rozwoju gospodarczego w Radzie Warszawy.

d3osx5w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3osx5w