Na zlot czarownic do Czech
Ostatnia kwietniowa noc w Czechach tradycyjnie związana jest z tak zwanym paleniem czarownic. Zwyczaj ten pochodzi z czasów pogańskich.
26.04.2012 | aktual.: 10.05.2013 09:38
Ostatnia kwietniowa noc w Czechach tradycyjnie związana jest z tak zwanym paleniem czarownic. Zwyczaj ten pochodzi z czasów pogańskich.
Wierzono wówczas, że nocą z 30 kwietnia na 1 maja nasila się moc zła i ludzie muszą przed nim ochronić siebie i swój dobytek. Zgodnie z ówczesnymi wierzeniami, tej nocy zlatywały się czarownice na sabaty. Mógł je zniszczyć jedynie ogień, więc zapalano stosy, przy których odbywały się huczne zabawy mające spłoszyć wiedźmy. Rzucano w górę zapalone miotły, aby przepędzić czarownice i osłabić ich moc.
W Czechach do dziś przetrwały tradycje związane z tym pogańskim zwyczajem. We wszystkich zakątkach kraju odbywają się wesołe zabawy dla dzieci i dorosłych z przedstawieniami teatralnymi, konkursami, wyborami miss czarownic i innymi atrakcjami.
Straszliwe wiedźmy czyhać będą na turystów 30 kwietnia na bajkowym zamku Bouzov na Morawach. Zjazd czarownic szykuje także malownicze, średniowieczne miasto Czeski Krumlov. Na gości czeka zabawa przy ognisku, wystąpienia muzyczne i pochody z lampionami. Czarownice opanują także miasto Ołomuniec, zamek Lukov na Morawach, Jablonec nad Nisą oraz inne czeskie miasta, miasteczka i zamki.
Miłośników dwóch kółek zapraszamy na wycieczkę szlakiem czarownic, w rejon Jesenika i Šumperka. Ścieżka edukacyjna zaprowadzi nas w miejsca związane z procesami czarownic, które odbywały się tutaj w XVII wieku. Na trasie, o długości 138 km, znajdziemy 20 stacji, na których umieszczone są informacje o tych strasznych wydarzeniach sprzed stuleci. www.jeseniky-tourism.cz