Ostatni nomadowie Borneo

Penanowie to jedno z plemion nomadów zamieszkujących Borneo, największą wyspę Archipelagu Malajskiego. Nie posiadają oni stałego miejsca zamieszkania, przemieszczają się sezonowo z miejsca na miejsce w poszukiwaniu żywności.

Obraz

/ 10Ostatni nomadowie Borneo

Obraz
© AFP

Penanowie to jedno z plemion nomadów zamieszkujących Borneo, największą wyspę Archipelagu Malajskiego. Nie posiadają oni stałego miejsca zamieszkania, przemieszczają się sezonowo z miejsca na miejsce w poszukiwaniu żywności.

/ 10Ostatni nomadowie Borneo

Obraz
© AFP

Populacja Penanów nigdy nie była liczna, obecnie stanowi około 16 tys. osób. Jest to związane głównie koczowniczym stylem życia, który nie sprzyja zakładaniu dużych społeczności.

/ 10Ostatni nomadowie Borneo

Obraz
© AFP

Zazwyczaj łączą się okresowo i żyją w kilkudziesięcioosobowych grupach. Po wykorzystaniu okolicznych zasobów naturalnych przenoszą swoje obozowisko.

/ 10Ostatni nomadowie Borneo

Obraz
© AFP

Penanowie żyją w małych domkach zwanych salep. Każda rodzina posiada dwa domy, jeden przeznaczony jest tylko do spania, natomiast drugi stanowi swego rodzaju salon, w którym przebywa się w ciągu dnia.

/ 10Ostatni nomadowie Borneo

Obraz
© AFP

W czasach kolonialnych rozwinęli oni handel z Anglikami, co wpłynęło na ich kulturę i rozwój technologii. W zamian za skarby lasu, otrzymywali na przykład noże, naczynia, czy broń.

/ 10Ostatni nomadowie Borneo

Obraz
© AFP

Penanowie nie byli wyłącznie jaroszami. W ciekawy sposób uśmiercali zwierzęta podając im truciznę, która powodowała arytmię serca, a następnie zgon.

/ 10Ostatni nomadowie Borneo

Obraz
© AFP

Nomadzi nie trudnili się rolnictwem. Korzystali po prostu z zasobów ziemi tak długo, aż nie wyczerpali ich. Wówczas zwijali obozowiska i ruszali w poszukiwaniu lepszych warunków. Nie znali uczucia przywiązania do ziemi.

/ 10Ostatni nomadowie Borneo

Obraz
© AFP

Koczownicy, tak jak wszyscy, czasem toczyli wojny między sobą, czasem najeżdżali ludy osiadłe, a czasem po prostu handlowali.

/ 10Ostatni nomadowie Borneo

Obraz
© AFP

Ich ruchliwość sprawiała, że wszelkie wieści i nowości rozprzestrzeniały się po świecie znacznie szybciej.

10 / 10Ostatni nomadowie Borneo

Obraz
© AFP

W drugiej połowie XX wieku większa część Penanów była już zakwaterowana w osadach stałych. Pewne grupy uważają rządowy projekt osiedleńczy za dobry.

Wybrane dla Ciebie
Przed nami noc spadających gwiazd. Szykuje się obłędny spektakl
Przed nami noc spadających gwiazd. Szykuje się obłędny spektakl
Nietypowy widok w Kołobrzegu. "Teren został tymczasowo odgrodzony taśmą"
Nietypowy widok w Kołobrzegu. "Teren został tymczasowo odgrodzony taśmą"
Tam lepiej nie wsiadać do taksówki. Na czele listy ukochany kraj Polaków
Tam lepiej nie wsiadać do taksówki. Na czele listy ukochany kraj Polaków
Przerażające znalezisko. Setki martwych fok u wybrzeży Rosji
Przerażające znalezisko. Setki martwych fok u wybrzeży Rosji
Szykują się wakacyjne hity. Ryanair wprowadzi pięć nowych tras z polskiego lotniska
Szykują się wakacyjne hity. Ryanair wprowadzi pięć nowych tras z polskiego lotniska
Stało się. Podwyżka cen wiz do ukochanego kraju Polaków. Zapłacimy prawie dwa razy tyle
Stało się. Podwyżka cen wiz do ukochanego kraju Polaków. Zapłacimy prawie dwa razy tyle
Niezwykłe odkrycie w Hiszpanii. Dla wielu może to być zaskoczenie
Niezwykłe odkrycie w Hiszpanii. Dla wielu może to być zaskoczenie
Nietypowa akcja ratunkowa. "Nie chciałem dopuścić do jego śmierci"
Nietypowa akcja ratunkowa. "Nie chciałem dopuścić do jego śmierci"
Dramatyczna akcja na basenie. Wyciągnęli z wody nieprzytomne dziecko
Dramatyczna akcja na basenie. Wyciągnęli z wody nieprzytomne dziecko
Strzał w dziesiątkę na grudzień. "Jeden z najbardziej magnetycznych kierunków"
Strzał w dziesiątkę na grudzień. "Jeden z najbardziej magnetycznych kierunków"
O Malborku będzie głośno. Na zamek wróci bezcenne dzieło
O Malborku będzie głośno. Na zamek wróci bezcenne dzieło
Ze szlaków zniknęły ważne urządzenia. Park narodowy apeluje do turystów
Ze szlaków zniknęły ważne urządzenia. Park narodowy apeluje do turystów