Rusza „Weekend za pół ceny”

To już druga edycja akcji „Polska zobacz więcej – weekend za pół ceny”. Pierwsza odsłona, zorganizowana jesienią przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, w której wzięło udział ok. 400 muzeów, zamków, kopalni, parków, hoteli, pensjonatów, ośrodków spa, karczm i restauracji w całym kraju, przyciągnęła ok. 60 tys. Polaków. W wiosennej, drugiej edycji wydarzenia, do organizacji której przyłączyła się Polska Organizacja Turystyki, weźmie udział około 50 więcej instytucji i ośrodków. I ma w niej uczestniczyć ok. 100 tys. rodaków, skuszonych 50-proc. zniżkami.
W zależności od miejsca połowa ceny będzie obowiązywała na: wstęp, wybrane spektakle, popisowe dania, wydarzenia. A także wybrane przejazdy, bo do akcji przyłączyło się również kilku przewoźników. Organizatorzy akcji twierdzą, że cały weekend będziemy mogli spędzić już za 40 zł za dzień. Sprawdziliśmy - będzie to trudne, ale nie niemożliwe.

Zorientowaliśmy się też, co fajnego można za pół ceny zrobić w ten weekend w kilku większych miastach. Trochę się rozczarowaliśmy. W Warszawie na przykład – jak pokazują wyniki wyszukiwania – do akcji włączyło się zaledwie 17 instytucji, w tym 4 hotele, 2 teatry i 5 muzeów. W innych dużych miastach sytuacja nie wygląda znacznie lepiej. Dlatego szukając, lepiej nie nastawiać się na konkretne ośrodki, tylko np. na województwa. W ten sposób mamy większe szanse znalezienia „perełek”.

A czasem atrakcje są naprawdę niecodzienne. Na przykład Muzeum Wsi Lubelskiej zaprasza w promocyjnej cenie na pokaz orki konnej, w akcji bierze udział również Muzeum Sprzętu Gospodarstwa Domowego, a bilety do niego w weekend za pół ceny kosztują zaledwie 3 zł (w sobotę wstęp jest bezpłatny). „Polska zobacz więcej” to zatem doskonała okazja nie tylko ku temu, by pojechać w góry, nad morze, pójść do teatru czy na pyszną kolację, ale również – by odkryć kraj z tej strony, z której być może jeszcze go nie znamy. Najbliższe trzy dni zachęcają do wyjazdów i wyjścia „na miasto” - nie zmarnuj ich w domu.