USA - wybuchł lodowy gejzer
Wywołana przez mróz awaria wodociągu sprawiła, że w miasteczku Dunwoody w pobliżu Atlanty (USA) tysiące ton wody wystrzeliły w powietrze, tworząc "lodowy gejzer".
Przybyli na miejsce policjanci stwierdzili, że pracująca przy ulicy ekipa robotników wykopała głęboki dół, odsłaniając rurę wodociągu i na tym zakończyła pracę na ten dzień. Po kilku godzinach rura pękła pod wpływem mrozu, a płynąca nią woda zalała całą okolicę, pokrywając wszystko grubą warstwą lodu. Naprawienie awarii zajęło służbom ratunkowym kilka godzin.