Wiązania - jeździj i chodź!
Wiązanie, choć często sobie nie zdajemy sprawy jest jednym z najważniejszych elementów naszego sprzętu. To dzięki niemu mamy poczucie bezpieczeństwa i silne połączenie z nartą. Co jeśli nie wiemy jakie chcemy wiązanie? Być może nawet nie wiemy czy bardziej chcemy jeździć czy chodzić? Firmy znalazły na to odpowiedz.
Powstało w tym sezonie specyficzne wiązanie, w przypadku Atomicka jest to Trucer, a w przypadku Salomona Guardian. Jedni i drudzy produkują narty back country i tourowe od wielu sezonów, jednak nigdy nie było specjalnych wiązań. W związku z tym stworzyli model, który nadaje się zarówno do jazdy i chodzenia bez wypinania buta. Jest ono stosunkowo ciężkie, dlatego nie jest typowo tourowe; jest bardziej back country, czyli z przeznaczeniem dla osób, które więcej jeżdżą niż podchodzą. Bardzo łatwy system odblokowywania - za pomocą kija przesuwamy dźwignie i włączamy tryb chodzenia. Wiązanie posiada dwa ustawienia: niskie do mniej stromych podejść i wysokie do bardziej stromych. Gdy chcemy wrócić do trybu jazdy nie musimy odpinać buta, wystarczy zmienić ustawienie i już możemy jechać dalej. Wiązanie zostało nagrodzone na targach ISPO w Monachium za najbardziej innowacyjny produkt.
Bardzo podobny model znajdziemy w Looku, który powstał we współpracy z firmą Ploom. Jest to nowość na najbliższy sezon o nazwie ALTI12. Tutaj mamy już wiązanie typowo tourowe z przeznaczeniem tylko do specjalistycznych butów. Z tyłu posiada ono cztery stopnie ustawienia, które pomogą nam dostosować je do terenu. Pierwszy program to but zablokowany do jazdy. Przesuwając tylko dźwignie uzyskujemy ruchoma piętkę, którą możemy ustawić zależnie od spadku stoku.
Innowacje i technologie sprzyjają rozwojowi narciarstwa na całym świecie. Widać, że rynek znajduje rozwiązania dla wszystkich amatorów białego szaleństwa. Nie tylko dla tych tradycyjnych, ale również dla osób, które szukają czegoś nowego, co może ich zaskoczyć.