Będzie pomnik Reagana w Katowicach?
Janusz Korwin-Mikke uważa, że postawienie pomnika Ronalda Reagana na katowickim Placu Wolności byłoby symbolicznym zerwaniem z przeszłością. Zdaniem polityka Unii Polityki Realnej były prezydent USA i Margaret Thatcher byli przywódcami, którzy jako jedyni realizowali prawdziwą wolność w swoich krajach.
Janusz Korwin-Mikke uważa, że postawienie pomnika Ronalda Reagana na katowickim Placu Wolności byłoby symbolicznym zerwaniem z przeszłością. Zdaniem polityka Unii Polityki Realnej były prezydent USA i Margaret Thatcher byli przywódcami, którzy jako jedyni realizowali prawdziwą wolność w swoich krajach.
_ Idźmy drogą Reagana, budujmy normalne społeczeństwo a nie szerzmy wolności jak to robił Związek Sowiecki czy aktualnie prezydent Bush przy pomocy uzbrojonej armii _ - podkreślił Korwin-Mikke.
Przewodniczący śląskiego okręgu Unii Polityki Realnej Sławomir Sławski powiedział, że ugrupowanie już trzy lata temu wyszło z podobną inicjatywą, która jednak nie została zrealizowana.
Śląskie środowisko opozycyjne z lat osiemdziesiątych skierowało do prezydenta Katowic Piotra Uszoka list otwarty, w którym proponują postawienie pomnika Ronalda Reagana na miejskim Placu Wolności. Chcą także aby plac nosił imię byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Pod listem podpisało się kilkadziesiąt osób w tym znani działacze z regionu śląskiego.