Bezterminowy strajk kolejarzy
Węgierscy kolejarze rozpoczęli bezterminowy strajk. Protestują przeciwko planowanym na 1 stycznia redukcjom połączeń kolejowych. Rozmowy związkowców z dyrekcją Węgierskich Kolei Państwowych rozpoczną się jutro 20 bm.
Węgierscy kolejarze rozpoczęli bezterminowy strajk. Protestują przeciwko planowanym na 1 stycznia redukcjom połączeń kolejowych. Rozmowy związkowców z dyrekcją Węgierskich Kolei Państwowych rozpoczną się jutro 20 bm.
Na Węgrzech panuje coraz większy chaos komunikacyjny. Międzynarodowe pociągi kursują jedynie do węgierskich granic. Zablokowanych jest wiele połączeń na terenie całego kraju, a także główne dworce w Budapeszcie.
Strajk to protest przeciw oszczędnościowym posunięciom Dyrekcji Kolei Państwowych, która zapowiedziała zlikwidowanie trzech tysięcy deficytowych połączeń kolejowych. Pracę straci kilka tysięcy kolejarzy.
Związkowcy twierdzą, że bez pracy będzie też dalszych kilkanaście tysięcy osób, które nie będą mogły dojechać do miejsca zatrudnienia.
Szef związkowców Istvan Gasko poinformował, że jutro kolejarze rozpoczną rozmowy z dyrekcją Węgierskich Kolei Państowych. Na razie stanowiska obu stron "nie zostały zbliżone".