Stolica jest wizytówką całego kraju. Jednak niektóre państwa zaniedbały ich urbanistykę. Oto subiektywna lista najbrzydszych stolic świata, do których nie warto jechać.
Stolica jest wizytówką całego kraju. Jednak niektóre państwa zaniedbały ich urbanistykę. Oto subiektywna lista najbrzydszych stolic świata, do których nie warto jechać.
Caracas, Wenezuela
Stolica Wenezueli ma dwa oblicza. W tym bezpiecznym, po którym oprowadzają przewodnicy, znajdują się duże centra handlowe, muzea i restauracje odwiedzane przez bogatych mieszkańców i turystów. Mimo to, architektura miasta nie jest zbyt atrakcyjna i wcale nie wyjątkowa. Ciemną stronę miasta przybyszom radzimy unikać.
Ułan Bator, Mongolia
Wszystkie azjatyckie stolice mają do zaoferowania orientalny styl, który przyciąga i fascynuje cudzoziemców - ale nie Ułan Bator. Stolica Mongolii zawdzięcza swoja architekturę radzieckim inżynierom. Całe centrum zostało zaplanowane i zaprojektowane pod kontrolą ZSRR. W rezultacie panuje tu monotonia, a miasto usiane jest szarymi budynkami. W skrócie to chaotyczny zestaw mongolskich kamienic, radzieckiej urbanistyki i kilku nowoczesnych konstrukcji.
Waszyngton, USA
Pod względem architektonicznym, Waszyngton, to najbardziej nudne miejsce w Ameryce Północnej. Króluje tu styl barokowy, miasto jest pokryte marmurem i pełne monumentalnych budynków federalnych. Wiele osób uważa, że brakuje tu elegancji rodem z Wiednia, Paryża czy lekkiego szaleństwa charakteryzującego Berlin.
Guatemala City, Gwatemala
Guate, jak miejscowi nazywają stolicę Gwatemali, jest największym miastem w Ameryce Środkowej. Uważane jest za centrum kultury całego regionu. Jednak pod względem architektury nie ma nic do zaoferowania. Prawdę mówiąc, miasto jest paskudne, zarówno pod względem struktury, urbanistyki i bezpieczeństwa - w 2008 roku w samej stolicy odnotowano około 40 morderstw w ciągu jednego tygodnia. Co gorsza, miasto jest często nękane przez różne klęski żywiołowe, od trzęsienia ziemi po lawiny błotne.
Sofia, Bułgaria
Chociaż początki miasta sięgają czasów starożytnych, architektura w stolicy jest mało interesująca. Można odnieść wrażenie, że centrum miasta zostało zaprojektowane chaotycznie. Oczywiście, jest kilka zabytkowych kościołów i muzeów, które znajdują się na liście UNESCO, ale połączenie ich z sowieckim stylem sprawia ubogie wrażenie.
Canberra, Australia
W porównaniu z tętniącym życiem Sydney i niefrasobliwym Melbourne, Canberra to skupisko nudnych zabytków. W stolicy żyje jedynie 345 tysięcy osób, co sprawia że turyści czują się tu jak w wymarłym mieście (dla porównania w Warszawie mieszka niecałe 2 miliony).