Dokąd uciec przed upałem?
Wakacje to dla wielu przede wszystkim słońce, plaża i piasek. Panujące za oknem ponad 30 stopniowe upały, potrafią być jednak męczące dla największych fanów wysokich temperatur. Podczas tropikalnych upałów prześcigamy się w pomysłach na choć chwilowe skrycie się przed żarem. Przedstawiamy listę atrakcji turystycznych, z których wieje chłodem.
Dokąd uciec przed upałem?
Tatry
Jeśli spędzasz urlop w górach i doskwiera upał, odradzamy dalekie wędrówki. Zdobywanie szczytów zostawmy raczej na chłodniejszy okres, natomiast w gorący dzień polecamy wycieczkę do jednej z jaskiń. Panujące w nich rześkie powietrze będzie z pewnością miłą odmianą dla skwaru na zewnątrz. W Tatrach jest ich wiele – począwszy od tych z oświetleniem i ułatwieniami dla turystów w postaci schodków i poręczy (np. Jaskinia Mroźna), po te bardziej dzikie, w których bez latarki ani rusz (np. Jaskinia Mylna). Będzie to wspaniała przygoda dla całej rodziny!
Kopalnia
Jeśli błądzenie wśród stalagmitów i stalaktytów niekoniecznie Wam odpowiada, proponujemy wersję mniej ekstremalną. Także pod ziemią znajduje się miejsce wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Wieliczka to jedyny obiekt górniczy na świecie, czynny bez przerwy od średniowiecza do teraz. Jej oryginalne wyrobiska o łącznej długości około 300 km usytuowano na 9 poziomach, sięgających do głębokości 327 m ilustrują wszystkie etapy rozwoju techniki górniczej w poszczególnych epokach historycznych. A wszystko to przy przyjemnych kilkunastu stopniach Celsjusza.
Lochy, piwnice...
Ale jaskinie i kopalnie to nie jedyne podziemne atrakcje przyciągające rzesze turystów. W Polsce mamy prawie setkę atrakcyjnych obiektów, znajdujących się pod powierzchnią ziemi: m.in. obiekty pomilitarne, średniowieczne zespoły piwnic i składów miejskich, elektrownie, krypty i groty. W upalny dzień zachęcamy do odwiedzenia Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego, jednej z największych atrakcji Ziemi Lubuskiej. MRU to potężny system poniemieckich fortyfikacji, wybudowany w latach 30 tych XX w., stanowiący element tzw. Ostwall – wału wschodniego. Należy do najciekawszych i największych obiektów pomilitarnych w Europie.
Na narty!
Gdy macie ochotę na dłużej uciec przed upałem, może warto pomyśleć o wypadzie na narty? W Alpach miłośnicy białego szaleństwa mogą nawet w środku lata poszusować na górskich stokach. Na alpejskich lodowcach, położonych na wysokości około 3000 metrów, sezon trwa okrągły rok. W Austrii, Szwajcarii i Włoszech mamy do wyboru kilka miejsc do uprawiania letniego narciarstwa. Oczywiście warunki odbiegają znacznie od tych, które panują tam zimą. Pozjeżdżać jednak się da, a i opalanie się na leżaku przy jęzorze lodowca, w promieniach alpejskiego słońca to z pewnością bardzo miła perspektywa.
Lodowe Muzeum
Najsłynniejsze mroźne muzeum znajduje się w Fairbanks na Alasce. Można tu zobaczyć fascynujące rzeźby, naturalnej wielkości, stworzone z ponad 1,000 ton lodu i śniegu. Jednym z ciekawszych obiektów jest dwupiętrowa wieża obserwacyjna, wykonana w całości z lodu. Żeby odwiedzić podobny obiekt nie musicie jednak lecieć do USA. Od paru miesięcy także Europa może pochwalić się Lodowym Muzeum, na dodatek pierwszym tego typu w ciepłym klimacie.
Lód w tropikach
Od kwietnia bieżącego roku Magiczne Lodowe Muzeum funkcjonuje w największej tureckiej metropolii – Stambule. Na powierzchni ponad 1400 metrów kw., wśród lodowych tuneli i ścian, rozmieszczona jest ogromna ilość śnieżnych rzeźb. Temperatura na terenie obiektu, zarówno w zimie, jak i w lecie, utrzymywana jest na poziomie -5 stopni Celsjusza. Wielką atrakcją jest 8-metrowa łódź oraz lodowy dom. Turyści mogą też odwiedzić wyjątkowo mroźny bar, gdzie napoje podaje się w szklankach nie ze szkła, lecz z lodu.
Lodowy bar
Skoro jesteśmy już przy lodowych barach, to znajdziemy ich na świecie całkiem sporo. Do niedawna jeden istniał także w Warszawie, niestety został już zamknięty, wiec by wypić drinka z lodowego kieliszka trzeba wyruszyć w świat. Liczne lodowe bary znajdują się w Skandynawii, ale podobne miejsca można odwiedzić także w innych europejskich metropoliach, takich jak Londyn. Jeden z najsłynniejszych znajduje się przy Heddon Street i oferuje zabawę przy -5 stopniach Celsjusza.