EgzotykaDziki seks w środku Afryki

Dziki seks w środku Afryki

Dziki seks w środku Afryki

Luźny seks podczas nieobecności męża? Wielożeństwo? Dla nas Europejczyków to nie do pomyślenia. Jednak zwyczaje, niektórych plemion afrykańskich, nas, mieszkańców Starego Kontynentu szokują. Jednak dla ludności Czarnego Lądu są po prostu elementem kultury i tradycji.

Plemię Himba, zamieszkujące północno-wschodnią Namibię, pojawiło się około 1870 roku. Jest jednym z ostatnich plemion na naszej planecie, wolnym od telefonów komórkowych, techniki i cywilizacji. To właśnie tu, w sercu Afryki, mieszkają jedne z najpiękniejszych kobiet na Ziemi. Mają piękne, symetryczne kształty, wydatne usta i skórę w kolorze ochry. Czerwony kolor skóry jest elementem rozpoznawczym ludu. Ochra to sproszkowana glinka znana ludzkości od wielu tysięcy lat. Specjalną mieszanką tłuszczu i ochry pokrywają całe ciała, a także włosy. To właśnie ona zapewnia Himba wspaniały kolor i niesamowitą gładkość skóry.

1 / 9

Dziki seks w środku Afryki

Obraz
© AFP

Plemię Himba, zamieszkujące północno-wschodnią Namibię, pojawiło się około 1870 roku. Jest jednym z ostatnich plemion na naszej planecie, wolnym od telefonów komórkowych, techniki i cywilizacji. To właśnie tu, w sercu Afryki, mieszkają jedne z najpiękniejszych kobiet na Ziemi. Kobiet, które mają piękne, symetryczne kształty, wydatne usta i skórę w kolorze ochry.

2 / 9

Dziki seks w środku Afryki

Obraz
© wikipedia.org/Yves Picq http://veton.picq.fr

To właśnie czerwony kolor skóry jest elementem rozpoznawczym ludu. Ochra to sproszkowana glinka znana ludzkości od wielu tysięcy lat. Kobiety specjalną mieszanką tłuszczu i ochry pokrywają całe ciała, a także włosy. To właśnie ona zapewnia Himba wspaniały kolor i niesamowitą gładkość skóry.

3 / 9

Dziki seks w środku Afryki

Obraz
© AFP

Tradycje plemienia, które od wieków są kultywowane, dla Himba nie są niczym kontrowersyjnym. Jednak, nas Europejczyków, niektóre zwyczaje seksualne mogą wprowadzić w osłupienie.

4 / 9

Dziki seks w środku Afryki

Obraz
© sxc.hu

Życie seksualne plemienia można nazwać po prostu rozwiązłym. "Oprócz mojego męża, mam trzech chłopaków" - przyznaje na stronach BBC młoda kobieta Himba imieniem Tjingee.

5 / 9

Dziki seks w środku Afryki

Obraz
© sxc.hu

Za mąż dziewczyny wydawane są bardzo młodo. Częstokroć wbrew własnej woli. Wódz plemienia, jako najstarsza i najmądrzejsza osoba w wiosce decyduje, kto z kim stanie na ślubnym kobiercu. Kobiety zajmują bardzo istotne miejsce w hierarchii plemienia. Oprócz dbania o domostwo, zapewnianiu żywności, wychowywaniu dzieci, także przygotowują męża na wielotygodniowe, pasterskie wyprawy. Gdy wydelegują już swojego ukochanego na wiele tygodni, są przez ten czas nie zaspokajane seksualnie. Okres ten to czas na przygotowanie się do powrotu małżonka, a także jego krewnych.

6 / 9

Dziki seks w środku Afryki

Obraz
© Yves Picq http://veton.picq.fr

Według tradycji plemienia, gdy mężczyzna przyprowadzi do domu swojego krewnego, ten może zaspokoić seksualnie jedną z żon gospodarza. Kobiety plemienia mają, jak dla nas, szczególne podejście do spraw wierności i seksu. Dla Himba jednak jest to zupełnie normalne zachowanie. Kobiety na przykład mogą dobierać sobie tylu kochanków, ilu im się tylko podoba, według własnego widzimisię. Tradycja ta jest tak popularna, że już nikogo nie dziwi, nawet osobę najbardziej zainteresowaną, czyli męża.

7 / 9

Dziki seks w środku Afryki

Obraz
© AFP

Kobiety mogą mieć wielu kochanków, ale jednego męża, mężczyzna natomiast może mieć wiele żon. Jedynym warunkiem jest oczywiście jego bogactwo. Kartą przetargową są krowy. Chcesz mieć jedną żonę? Musisz mieć przynajmniej 2-3 krowy. Niewielu mężczyzn z plemienia stać jednak na to, by mieć więcej niż jedną małżonkę.

8 / 9

Dziki seks w środku Afryki

Obraz
© wikipedia.org/Jescapism

Bardzo ważnym elementem kultury seksualnej Himba są włosy. Dwa warkocze spadające na czoło i przysłaniające twarz – to symbol osiągnięcia przez dziewczęta dojrzałości. Młodzi chłopcy zaplatają jeden warkocz na kształt świńskiego ogonka. Misternie ułożony kok, zwany ondumbu, zarezerwowany jest tylko i wyłącznie dla żonatych mężczyzn. Upięcie schowane jest pod zwiniętym z niezwykłą starannością turbanem z owczej cienkiej skóry nasączonej ziołami i naturalnymi olejkami. Gdy mężczyzna owdowieje, na znak żałoby ścina włosy i chodzi z odkrytą głową.

9 / 9

Dziki seks w środku Afryki

Obraz
© wikipedia.org

Himba żyje w pełnej harmonii z ziemią. Plemię jest dalekie od świata techniki i cywilizacji. Własne dzięki między innymi temu, po dziś dzień, mogą kultywować tradycje i wierzenia przekazywane z pokolenia na pokolenie. Również dzięki temu lud ten uchronił się przed AIDS.

_ (wilczek) _

afrykaobyczajeegzotyka

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)