Hotele tylko dla dorosłych

Na pytanie, czego ci w życiu brakuje najbardziej, coraz więcej osób odpowiada, że wypoczynku. To dlatego miejsca, w których można delektować się ciszą i spokojem, stają się wakacyjnym celem zabieganych na co dzień osób. Hotele tylko dla dorosłych to jeden z nowych, coraz popularniejszych trendów na rynku hotelarskim. Klaudyna Mortka z portalu wakacje.pl tłumaczy, czego możemy spodziewać się w hotelach "children free", do których najmłodsi nie mają wstępu i kto je najczęściej wybiera.

WP: Jakie jest główne założenie funkcjonowania hoteli wyłącznie dla osób dorosłych?

Hotele tylko dla dorosłych są odpowiedzią na potrzeby określonej grupy podróżujących, która chce spędzić urlop bez dzieci, zarówno swoich, jak i innych gości hotelowych. Mamy zatem pewność, że w takim miejscu nie spotkamy dzieci przy basenie czy w restauracji. Nie ma również infrastruktury i programu rozrywkowego dla najmłodszych, czyli miniklubów, pokoi rodzinnych czy animacji. Nie oznacza to jednak, że nic się tam nie dzieje. Hotele dla dorosłych proponują różnego rodzaju atrakcje, m.in. _ spa _, animacje sportowe, kluby, kasyna czy wieczorne show. Najczęściej są to hotele 4- i 5-gwiazdkowe.

WP: Może przy tej okazji wytłumaczmy, co dla hotelarzy oznacza człowiek dorosły. Okazuje się bowiem, że w każdym miejscu może to być osoba w innym wieku.

Rzeczywiście, nie wszystkie hotele dla dorosłych mają taką samą cezurę wiekową. W niektórych będzie to 15 czy 16, a w innych nawet 21 lat. Nie ma więc jakiejś blokady na pobyt rodzin. Rodzice z nastoletnim dzieckiem mogą spędzić wakacje w takim obiekcie.

WP: *Są też miejsca np. w kurortach, które mają wyznaczone strefy dla dorosłych. Jak to wygląda w praktyce? *

Zgadza się, wiele hoteli posiada część przeznaczoną tylko dla osób dorosłych, inne wyznaczają określony termin, w którym nie przyjmują dzieci. Dotyczy to wielkich resortów, gdzie na dużym terenie tego typu rozwiązanie jest możliwe. Taki hotel nie będzie miał oznaczenia "children free", jednak w praktyce gwarantuje zakwaterowanie w strefie dostępnej dla osób od określonego wieku. Rozwiązanie to z powodzeniem funkcjonuje np. na Dominikanie. Osoby, które chcą spędzić urlop bez towarzystwa dzieci, mają zapewnione zakwaterowanie w oddzielnym budynku. Do wyłącznej dyspozycji dorosłych są również baseny, plaża, restauracje, bary czy ogród. Ważną informacją jest to, że o ile dzieci nie mogą korzystać z tej części hotelu, o tyle dorośli mają pełną swobodę dostępu do całej infrastruktury hotelowej. Mogą np. skorzystać z aquaparku czy restauracji razem z rodzinami z dziećmi. Tak jak wspomniałam, niektóre obiekty decydują się na wyłączność tylko w określonym czasie, głównie w sezonie letnim. Wówczas mamy pewność, że
spędzimy urlop bez dziecięcego gwaru. Po sezonie takie hotele przyjmują wszystkich gości bez względu na wiek.

WP: Kto decyduje się na spędzenie urlopu w miejscu oznaczonym "children free"?

Wbrew pozorom nie są to tylko single lub pary, które nie posiadają dzieci i preferują urlop w towarzystwie osób dorosłych. Na wakacje w tego typu hotelach decydują się też rodzice, którzy pochłonięci obowiązkami przez cały rok, przeznaczają tydzień tylko dla siebie. W spokojnej atmosferze, romantycznie, mogą skupić się na sobie. To atrakcyjna propozycja również na podróż poślubną.

WP: Gdzie najwięcej jest hoteli dla dorosłych albo które miejsca najczęściej wybierają dorośli?

Dość duża baza hoteli przyjmujących tylko osoby dorosłe jest m.in. w Hiszpanii - na Ibizie, Majorce, Fuerteventurze i Lanzarote, także w Grecji - m.in. na Rodos i Krecie. Lista kierunków jest długa. Hotele takie, dostępne w ofercie biur podróży, znajdziemy w popularnych kurortach w Egipcie, Chorwacji, na Cyprze, w Turcji, Tunezji, Maroku, ale również w kierunkach egzotycznych – na Kubie, Dominikanie, w Meksyku i na Mauritiusie. Bez dzieci wypoczniemy także na Sardynii, w hotelu stylizowanym na włoską wioskę.

WP: W Polsce również znajdziemy takie miejsca?

Tak, trend na spędzanie urlopu w obiektach, które nie przyjmują dzieci, dotarł również do Polski. Urlop bez dzieci możemy zarezerwować m.in. w Chlewiskach k. Szydłowca czy w Nałęczowie w województwie świętokrzyskim. Część hoteli, wzorem zagranicznych obiektów, zaczyna wprowadzać strefy wyłącznie dla dorosłych oraz tzw. weekendy wolne od dzieci. Takie rozwiązania zastosowały obiekty na Mazurach *czy w *Piwnicznej Zdroju.

WP: *Wiele osób zastanawia się zapewne, czy z punktu widzenia hotelarza prowadzenie obiektu dla dorosłych jest opłacalne. *

Na to pytanie powinni odpowiedzieć hotelarze. Należy jednak pamiętać, że mówimy tu o produkcie kierowanym dla określonej grupy, która prawdopodobnie jest bardziej lojalna. Mając ograniczoną liczbę hoteli do wyboru, większe jest prawdopodobieństwo, że wrócimy w to samo miejsce w kolejnym sezonie. Takie targetowane produkty mają się bardzo dobrze w różnych branżach, hotelarze raczej nie mają więc powodu do zmartwień.

WP: Równie ważny jak sam wypoczynek jest też sposób dotarcia na miejsce i komfort, w jakim się to odbywa. Czy słyszała pani, aby podczas rezerwacji biletu samolotowego ktoś poprosił o miejsce w strefie wolnej od dzieci?

Oczekiwania bywają tak różne, że niewykluczone, iż takie sytuacje mają miejsce. Póki co takiej strefy w samolotach nie ma, ale kto wie, czym zaskoczą nas linie lotnicze.

Rozmawiała Marta Legieć