Jak godzić pracę z podróżami?
Podróże to droga rozrywka. Nawet jeśli oszczędzasz – polujesz na tanie bilety, łapiesz stopa, śpisz w hostelach albo szukasz darmowych noclegów przez popularne serwisy internetowe – to nadal potrzebujesz gotówki. Godzenie pracy z podróżami to odwieczny dylemat nienasyconych podróżników, którym nie wystarcza przepisowy urlop. Jak to zrobić? Sprawdź te opcje.
1. Zostań cyfrowym nomadą
Godzenie pracy z podróżami to odwieczny dylemat nienasyconych podróżników, którym nie wystarcza przepisowy urlop. Jeśli nie możesz usiedzieć za biurkiem, sprawdź, czy masz możliwość pracy zdalnej. W niektórych zawodach, takich jak grafik, programista, web designer, piszący dziennikarz, jest o nią łatwiej. Ale pracodawcy coraz częściej godzą się na takie rozwiązanie także w innych branżach, bo obniża to koszty utrzymania biura. Porozmawiaj z szefem, jak to widzi. A może zaczniesz własną działalność? Wiele usług, jak korepetycje, doradztwo, sesje psychologiczne i coachingowe, można świadczyć np. przez skype.
2. Przenieś się na inny rynek pracy
Praca zdalna odpada? Sprawdź, czy twoje umiejętności można wykorzystać poza krajem. Taką możliwość mają nauczyciele języków (i nie tylko), pielęgniarki, lekarze i inni wykwalifikowani specjaliści z różnych dziedzin. Pracy spróbuj szukać przez zagraniczne portale rekrutacyjne lub międzynarodowe organizacje (np. Lekarze bez Granic).
3. Wybierz zawód związany z podróżami
Jeśli poprzednie opcje nie są dla ciebie, może wybierzesz zawód związany z podróżami? Na przykład: pilot wycieczek, rezydent, stewardessa, pracownik statku wycieczkowego, przedstawiciel biura podróży sprawdzający standard hoteli, pasażer incognito (czyli tester połączeń kolejowych i lotniczych zatrudniany przez przewoźników, żeby sprawdzić standard obsługi i poziom zadowolenia klientów). Uwaga: ryzyko przy każdej z tych prac jest takie, że kiedy wyjazdy stają się obowiązkiem, nie są już takie przyjemne. Ale prawdziwych miłośników podróży nie powinno to odstraszyć.
4. Pojedź tam, gdzie zawsze przydadzą się ręce do pracy
Jeśli nie masz specjalistycznych kwalifikacji, to opcja dla ciebie. W szczycie sezonu turystycznego wiele popularnych kurortów w Polsce i zagranicą przeżywa prawdziwe oblężenie. Poszukują kelnerów, barmanów, pomocy kuchennych, recepcjonistów czy sprzedawców pamiątek. Zagranicą konieczna jest znajomość języka: np. niektóre miejsca do obsługi klienta wolą zatrudnić cudzoziemca z biegłym angielskim. Za taką sezonową pracą warto rozejrzeć się wcześniej, drogą mailową lub przez media społecznościowe. Zaglądaj też na portale WorkAway.info i HelpX.net.
5. Podejdź do sprawy marketingowo
Dlaczego zbieranie pieniędzy na wyjazd przez portale crowdfundingowe jest nieskuteczne? Bo twoje prywatne podróże nikogo nie obchodzą. Może się to jednak zmienić, kiedy ktoś na twoim wyjeździe skorzysta. Mowa o firmach i markach, które chcą się dobrze kojarzyć ludziom takim jak ty – aktywnym, ciekawym świata, przebojowym. To np. producenci ubrań, sprzętu sportowego, gadżetów elektronicznych. Spróbuj znaleźć wśród nich sponsora. Zaproponuj, że będziesz promować ich produkty, zabierając je ze sobą w podróż, opisując je w relacjach i robiąc sobie z nimi zdjęcia, które zamieścisz w mediach społecznościowych.
6. Podejdź do sprawy naukowo
Podróżować chce każdy, ale jeśli będziesz mieć pomysł na to, jak z podróży przywieźć coś więcej niż tylko własne wspomnienia, możesz liczyć na dofinansowanie. Przy okazji wyjazdu spróbuj wnieść coś do nauki i ubiegaj się o granty. Można je pozyskać w ramach programów, o których niewiele osób wie – warto popytać, poszukać w internecie, odwiedzić strony uczelni. Badaj lokalne zwyczaje, nieznane społeczności i plemiona, opisuj mało znane rośliny albo motyle. Zbierzesz w ten sposób materiały do przygotowania pracy z zakresu antropologii, etnografii, biologii albo ochrony środowiska.
7. Spieniężaj poprzednie podróże
Napisz artykuły lub reportaże i roześlij je do redakcji magazynów i portali podróżniczych. Unikaj przy tym ogólnikowych tematów jak „Główne atrakcje Egiptu” i osobistych wspomnień typu „Moje wakacje na Krecie dzień po dniu” – mało prawdopodobne, że kogoś zainteresują. Postaraj się skupić na wybranym regionie i zostań od niego ekspertem. Wyszukuj i opisuj nietypowe zwyczaje, ciekawe festiwale, mało znane miejscowości, oryginalne potrawy.
8. Sprzedaj swoje zdjęcia
W czasie podróży spędzamy mnóstwo czasu przyklejeni do obiektywu. Pstrykamy tysiące zdjęć, których nawet nie mamy potem siły przejrzeć i skatalogować. To spory niewykorzystany kapitał. Zdjęcia z podróży możesz umieścić w agencjach pośredniczących w sprzedaży zdjęć, tzw. stockach. Kiedy ktoś zdecyduje się użyć twojego zdjęcia, dostaniesz za to niewielkie honorarium. Przy dużej liczbie zdjęć może się z tego uzbierać większa suma. Plusem jest też to, że po jednorazowym udostępnieniu i opisaniu zdjęć będą one same pracować, nie wymagając dodatkowych nakładów twojego czasu. Jeśli jesteś naprawdę dobry, spróbuj sprzedać fotografie redakcjom magazynów. Robiąc zdjęcia na sprzedaż pomyśl, co spodoba się potencjalnemu klientowi. Zamiast kolejnej nudnej panoramy uwiecznij ciekawy detal, zwierzę w ruchu, nietypowy lokalny strój.
9. Pisz recenzje i przewodniki
Zbieranie aktualnych informacji na temat standardów hoteli czy cen biletów atrakcji turystycznych to żmudna i niezbyt wysoko płatna robota, ale jest na nią zapotrzebowanie. Zgłoś się do wydawców przewodników turystycznych i pisz recenzje obiektów turystycznych dla branżowych portali.
10. Zostań czasowym rentierem
Nawet kiedy nie ma cię w domu, i tak ponosisz koszty jego utrzymania. Przy odrobinie wysiłku (zrobienie porządku i wystawienie oferty) możesz czasowo wynająć swoje mieszkanie i zdobyć w ten sposób środki na nocleg podczas wakacji. Najpopularniejszy serwis pośredniczący w wynajmowaniu domów i mieszkań na cele turystyczne to airbnb.pl.
11. Szukaj niesamowitych okazji
Od czasu do czasu internet elektryzują oferty „pracy marzeń”, która wiąże się z podróżami. Najczęściej stoją za nimi firmy, które próbują w ten sposób wypromować swoje produkty lub usługi. Kilka lat temu jedna z takich ofert polegała na opiekowaniu się tropikalną wysepką w stanie Queensland w Australii i opisywaniu swoich wrażeń na blogu. Półroczny kontrakt polegający na mieszkaniu w plażowym raju wiązał się z wynagrodzeniem w wysokości 150 tys. australijskich dolarów (ok. 500 tys. zł). Zwycięzca pokonał 35 tys. rywali z całego świata. W Polsce też zdarzają się podobne akcje i tu konkurencja jest mniejsza.
12. Zarabiaj, dorabiaj, sprzedaj, co masz. Ale graj fair
Jeśli zależy ci na podróżach, wykaż się determinacją. Pójdź do bardziej wymagającej, ale lepiej płatnej pracy, bierz nadgodziny, szukaj dodatkowych zleceń, nawet jeśli wiąże się to z przemęczeniem lub robieniem czegoś, czego nie lubisz. Sprawdź czy masz coś, co możesz sprzedać. W podróży próbuj zarabiać tym, co umiesz: daj uliczny koncert lub sprzedawaj własnoręcznie zrobioną biżuterię. Ale znaj granice. Nie wystawiaj kapelusza z kartką „zbieram na wakacje”, kiedy obok prosi o pieniądze ktoś, kto nie ma co jeść. Podróże nie są twoim prawem, ale luksusem, na który większość ludzi na świecie nie może sobie pozwolić. Zanim wyruszysz w świat, zapracuj na to.