Koniec z limitem płynów na lotniskach w Europie? Jest decyzja Komisji Europejskiej
Europejskie lotniska znoszą ograniczenia dot. płynów w bagażu podręcznym. Jest jednak haczyk - Komisja Europejska podjęła taką decyzję, ale z zastrzeżeniem, że zmiana dotyczy portów z nowoczesnymi skanerami.
Włoski dziennik "Corriere della Sera" poinformował o rewolucyjnych zmianach na europejskich lotniskach, co zostało potwierdzone przez Komisję Europejską. Przepisy muszą być jednak jeszcze zatwierdzone przez Europejską Konferencję Lotnictwa Cywilnego (ECAC).
Nowe przepisy na europejskich lotniskach
Anna-Kaisa Itkonen, rzeczniczka Komisji Europejskiej, poinformowała, że decyzja zostanie potwierdzona w najbliższych dniach. Po uzyskaniu aprobaty ECAC, nowe zasady wejdą w życie.
Lotniska w Unii Europejskiej przygotowują się do zniesienia ograniczenia 100 ml na płyny w bagażu podręcznym. Zmiana obejmie jedynie te porty, które zainstalują nowoczesne skanery CT. Dzięki nim pasażerowie będą mogli przewozić płyny w pojemnikach do dwóch litrów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Turkusowa woda i rajskie widoki. Nieodkryty przez Polaków zakątek w ukochanym wakacyjnym kraju
Wśród lotnisk, które wprowadzą nowe zasady, znajdują się m.in. Berlin, Rzym, Amsterdam i Mediolan. Pierwszym lotniskiem w Polsce z nowoczesnymi skanerami był port w Lublinie, potem zainstalowano je w Poznaniu, Warszawie czy Krakowie.
Nie wszystkie porty lotnicze są jednak gotowe na tę zmianę, w tym londyńskie Heathrow, gdzie koszt instalacji skanerów wyniósłby 1,04 mld funtów (4,86 mld zł).
Brak obowiązku instalacji nowych urządzeń oznacza, że decyzja o ich zakupie leży po stronie poszczególnych lotnisk. Może to prowadzić do zamieszania, bo pasażerowie będą wylatywać z lotniska z nowymi skanerami, ale wracać już przez port bez nich.
Nowe skanery wykorzystują tomografię komputerową (CT), co zwiększa dokładność kontroli bagażu. Dzięki temu pasażerowie nie będą musieli wyjmować z bagażu podręcznego laptopów czy tabletów, co usprawni proces kontroli.
Źródło: The Independent