Miarka się przebrała. Ważny apel w Rzymie

"Szanuj Rzym" to nowa kampania społeczna we Włoszech skierowana zarówno do mieszkańców jak i turystów, by chronić zabytki i kulturę miasta. Włoska stolica ma dość niektórych zachowań, które nasilają się w od lat.

Turyści często przesadzają z zachowaniem w Rzymie
Turyści często przesadzają z zachowaniem w Rzymie
Źródło zdjęć: © Getty Images | Izzet Keribar
oprac. IR

Miarka się przebrała. Władze Rzymu zainicjowały kampanię społeczną pod hasłem "Szanuj Rzym", której celem jest uwrażliwienie mieszkańców i turystów na konieczność poszanowania zabytków i dóbr kultury. Jak tłumaczy urząd miasta, miłość do Rzymu powinna przejawiać się w trosce o jego dziedzictwo, a nie w jego niszczeniu.

Brak szacunku dla miasta

Kampania zwraca uwagę na trzy główne problemy: urządzanie biwaków w mieście, spożywanie posiłków w zabytkowych miejscach oraz brak szacunku dla historycznych budynków.

Straż miejska regularnie interweniuje w takich miejscach jak Schody Hiszpańskie, fontanna di Trevi czy plac przed Panteonem, gdzie turyści często łamią zasady, jedząc na stopniach lub kąpiąc się w fontannie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kosztuje mniej niż 1 euro. Turystów powala na kolana

Kampania, zaprezentowana na Kapitolu, będzie prowadzona w językach: włoskim, angielskim i hiszpańskim. Przesłanie jest jasne: "Rzym, ze względu na swoją wartość i historię, należy do wszystkich i musi być przez wszystkich szanowany".

Kampania "Szanuj Rzym" będzie widoczna na świetlnych billboardach oraz w mediach społecznościowych. Plakaty z jej przesłaniem zostaną rozlepione w całym mieście, by dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców.

Apel burmistrza

Burmistrz Roberto Gualtieri podkreślił, że to tylko jeden z kroków w walce z niecywilizowanymi zachowaniami.

Gualtieri zaznaczył, że Rzym jest kochany na całym świecie, dlatego wszyscy - zarówno mieszkańcy, jak i turyści - mają obowiązek okazywać tę miłość poprzez szacunek i ochronę miasta. - Wraz z tą kampanią chcemy zmusić do refleksji i mamy nadzieję, że będzie ona bodźcem do konkretnych zmian, aby miłość do Rzymu przeszła od deklaracji do zachowań - podkreślił burmistrz.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)