Trwa ładowanie...

Zdjęcia z Włoch. Tak załatwili turystów

Turyści, którzy w piątek wieczorem przybyli do Florencji i mieli skorzystać z mieszkania wynajęte przez popularną platformę, byli przerażeni. Na skrzynkach na klucze znaleźli czerwone naklejki w kształcie X z hasłem: "Ratujmy Florencję, by w niej żyć".

Turyści zobaczyli takie naklejkiTuryści zobaczyli takie naklejkiŹródło: Getty Images, Referendum Salvi-Amo Firenze
d39i0or
d39i0or

To protest przeciwko stale rosnącej liczbie mieszkań na krótki wynajem. Odbył się w nocy z piątku 8 listopada na sobotę 9 listopada. Mieszkańcy uważają, że skala wynajmu mieszkań na krótki okres jest zbyt duża, przez co sami mają mniejszy wybór, a co za tym idzie - wyższe ceny.

Chcą ratunku dla Florencji

Lokalne media podkreślają, że o skali zjawiska masowego wynajmu mieszkań na krótki okres w stolicy Toskanii świadczy to, że tylko na jednej platformie oferującej takie usługi (Airbnb) jest ich ponad 12 tys.

Choć władze miejskie zapowiedziały podjęcie kroków, by powstrzymać ten nagły wzrost, to nic w tej sprawie się wciąż nie wydarzyło. Dlatego zdenerwowani mieszkańcy postawili na nocny protest. Na skrzynki z kluczami dla turystów naklejono czerwone naklejki z hasłem: "Ratujmy Florencję, by w niej żyć". Osoby, które akurat tego dnia miały odebrać klucze był zdezorientowane. Niektórzy po prostu zdjęli naklejki i zabrali klucze, inni dzwonili do właścicieli, o co chodzi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jest jak pływający hotel. Na pokładzie wielu Polaków

Do ich rozlepienia przyznał się komitet pod nazwą Ratujmy Florencję, który protestuje przeciwko nadmiernej turystyce i zapowiada dalsze akcje. Ta ostatnia odbyła się w szczególnym momencie - tuż przed zorganizowanym w mieście włoskim forum na temat turystyki i na kilka dni przed obradami ministrów odpowiedzialnych za ten sektor z krajów G7. "Florencja umiera z powodu dzikiej turystyki" - czytamy w poście na FB zamieszczonym przez organizatorów protestu.

Daniela Santanche, ministra turystyki, która otwierała forum, zaapelowała o to, by przestać mówić o nadmiernej turystyce w pogardliwy sposób. - Przypomnijmy sobie pandemię Covid-19, kiedy nie było widać żywego ducha. Mówienie o tym, że za dużo turystów przyjeżdża do Włoch to bluźnierstwo - powiedziała, dając do zrozumienia, że protesty to w jej opinii przesada.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d39i0or
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d39i0or

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj