Miejsca pochłonięte przez piasek
Wraki statków, latarnie morskie, świątynie, a nawet całe miasta. Z różnych przyczyn zniknęły z powierzchni Ziemi i dziś można podziwiać tylko ich niewielkie pozostałości, które świadczą o bogatej historii. Zapraszamy w niezwykłą podróż do miejsc, które kiedyś tętniły życiem, a dziś pozostają opuszczone i przykryte piaskiem.
Miejsca pochłonięte przez piasek
Wraki statków, latarnie morskie, świątynie, a nawet całe miasta. Z różnych przyczyn zniknęły z powierzchni Ziemi i dziś można podziwiać tylko niewielkie pozostałości, które przypominają o ich historii. Zapraszamy w niezwykłą podróż do miejsc, które kiedyś tętniły życiem, a dziś pozostają opuszczone i przykryte piaskiem.
if/pw
Rubjerg Knude, Dania
Północna część Półwyspu Jutlandzkiego nazywa się Vendsyssel i stanowi dużą atrakcję turystyczną ze względu na niezwykłą latarnię morską, znajdującą się na skraju klifu. Została zbudowana w 1900 roku na trawiastym terenie, w otoczeniu ogrodów. Z biegiem czasu wokół budowli zaczęły tworzyć się wydmy, które uniemożliwiły jej spełnianie podstawowej funkcji.
Rubjerg Knude, Dania
Stała się za to atrakcją turystyczną - można było ją zwiedzać, urządzono tu muzeum piasku i kawiarnię. Obecnie wejście do środka nie jest możliwe, odkąd w 2004 roku piasek całkowicie zasypał podstawę latarni. Na dodatek morze coraz bardziej wcina się w ląd i budowla nieuchronnie zmierza ku zagładzie.
Kolmanskop, Namibia
Jedno z najmłodszych państw afrykańskich – Namibia kryje na swoim Diamentowym Wybrzeżu miasto widmo - Kolmanskop. Na początku XX wieku uchodziło za najbogatsze na kontynencie! Jednak gdy w okolicy zaprzestano wydobycia diamentów, mieszkańcy opuścili Kolmanskop, a pustynia coraz bardziej pochłaniała miasto.
Kolmanskop, Namibia
Niektóre domy zasypane są piaskiem do wysokości 1 metra. Część z nich popadła w całkowitą ruinę. Na szczęście na początku lat 90’ zainteresowanie Kolmanskop znów odżyło i zdecydowano się częściowo odrestaurować budynki. Dziś miejsce jest chętnie odwiedzane przez turystów oraz fotografów, dla których miasto duchów stanowi wymarzony plener.
Dhanushkodi, Indie
Miejscowość Dhanushkodi *znajduje się w stanie Tamilnadu, w południowych *Indiach. Jej dramatyczna historia wiąże się z częstymi sztormami i cyklonami. Największy nawiedził region w 1964 roku, zrujnował miasto i zabił w sumie 1800 osób! Po katastrofie rząd uznał, że Dhanushkodi pozostanie miastem duchów, ponieważ nie nadaje się do życia. Od tego czasu pochłania je stopniowo piasek.
Eduard Bohlen, Namibia
Wybrzeże Szkieletowe obejmuje ponad 500 kilometrowy pas w północnej Namibii i ze względu na występujące tu silne prądy morskie i płycizny nazywane jest bramą do piekła. W efekcie można tu zobaczyć ponad 1000 wraków statków, do których należy także _ Eduard Bohlen _. Osiadł na mieliźnie na początku XX wieku w gęstej mgle, a dziś pozostałości po nim znajdują się kilkaset metrów w głąb lądu, częściowo zasypane piaskami pustyni.
Talakad, Indie
Talakad, miejscowość położona na lewym brzegu świętej rzeki Kaweri w południowych Indiach, słynęła niegdyś z 30 przepięknych świątyń. Dziś większość z nich znajduje się pod połaciami piasku, a obszar stanowi cel licznych pielgrzymek. Skąd się wzięły wydmy w tym miejscu do dziś nie jest pewne – naukowcy spekulują, że powodem mogła być budowa tamy na rzece Kaweri w XIV wieku. Ta zagadka podsyca do dziś ciekawość przybywających do Talakad, szczególnie, że z miejscem wiążą się liczne legendy.
if/pw