EgzotykaMy, Afryka i Jeep

My, Afryka i Jeep

My, Afryka i Jeep

Do pokonania mieliśmy ponad 21 tys. kilometrów. Za nami przejazd przez 15 państw, dwa zwrotniki i równik. Pokonaliśmy ten szlak we dwójkę. Przepełniał nas w równym stopniu strach i ekscytacja.
Ale nigdy nie dopadły nas żadne wątpliwości. Wypakowanym po brzegi Jeepem dotarliśmy po 65 dniach na sam kraniec Czarnego Lądu.

Na skraju wioski uzbrojeni w naładowane strzelby, bosonodzy strażnicy strzegą dobytku. Ich największym skarbem jest bydło.

1 / 7

Safari

Obraz
© Poznaj Świat

Smukła żyrafa chwilę przypatruje się swojemu odbiciu w nieruchomej tafli wodopoju, po czym przybiera niezgrabną pozę i łakomie chłepce wodę. Z daleka słychać zbliżającą się do życiodajnego źródełka rodzinę słoni.

2 / 7

Beduini

Obraz
© Beduini

W beduińskiej wiosce jesteśmy częstowani herbatą nalewaną z niewielkiego czajniczka oraz tradycyjnie wypiekanym chlebem.

3 / 7

Wodospady Wiktorii

Obraz
© Poznaj Świat

W skład parku weszły również największe wodospady na świecie - Wodospady Wiktorii. Ten cud natury położony na granicy Zambii i Zimbabwe znajduje się na liście UNESCO od 1989 roku.

4 / 7

Kenia

Obraz
© Kenia

W Kenii i Tanzanii zwierzęta cieszą się nieograniczoną wolnością. Niestety coraz częściej giną po kołami samochodów.

5 / 7

Masajowie

Obraz
© Poznaj Świat

W masajskiej wiosce kobiety witają nas tradycyjnym śpiewem, po czym wracają do codziennych obowiązków.

6 / 7

Kapsztad

Obraz
© Poznaj Świat

Z Góry Stołowej spoglądamy na przepięknie położone miasto na krańcu Afryki, nie wierząc, że dotarliśmy tu własnym samochodem. Przed nami tylko bezkres oceanu. Koniec przygody...

7 / 7

Iza i Piotr Witkowscy

Obraz
© Poznaj Świat

Bohaterowie wyprawy przekraczają Zwrotnik Koziorożca.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)