Nagoro - przerażająca Dolina Lalek
Położone w górskiej dolinie, Nagoro to jedna z wielu japońskich wiosek, w której jak w soczewce widać postępujące od dekady wyludnianie całego kraju. Jedna z jej mieszkanek postanowiła w dość osobliwy sposób z powrotem "zaludnić" to miejsce. W szkolnych ławach siedzą uczniowie, na przystanku gawędzą dziadkowie, niektórzy wypoczywają w parkach i na hamakach - nie są to jednak żywe osoby, a lalki.
Atrakcje Japonii - Nagoro, Dolina Lalek
Nagoro to wioska usytuowana na Sikoku, jednej z czterech głównych wysp Japonii, najmniejszej i najsłabiej zaludnionej. Na skutek emigracji do większych miast pozostało tu niewielu mieszkańców. Większość z pozostałych 35 osób to emeryci. Jednak dzięki 65-letniej Tsukimi Ayano, jednej z najmłodszych w społeczności, miejsce to nie sprawia wrażenia wymarłego. W szkolnych ławach siedzą uczniowie, na przystanku gawędzą dziadkowie, niektórzy wypoczywają w parkach i na hamakach - nie są to jednak żywe osoby, a lalki.
Urszula Drukort-Matiaszuk/ik
Atrakcje Japonii - Nagoro, Dolina Lalek
Wszystko zaczęło się 13 lat temu, kiedy to Tsukimi wróciła do rodzinnej wioski po wielu latach pracy w wielkim mieście, Osace. Robiła strachy na wróble do swojego ogródka. Pierwszy z nich przypominał wyglądem jej ojca, kolejne też miały ludzkie twarze. Później pani Ayano zaczęła przygotowywać lalki ludzkich rozmiarów, aby "zastąpić" tych, którzy umarli lub wyjechali.
Atrakcje Japonii - Nagoro, Dolina Lalek
Z czasem strachy na wróble o ludzkich twarzach pojawiły się więc na przystanku autobusowym, na piknikach i polach uprawnych. Przedstawiają remontujących domy, łowiących ryby czy ucinających sobie pogawędkę przy herbacie. Tsukimi stara się prezentować tych, którzy odeszli w sytuacjach, z jakich są najlepiej zapamiętani przez żyjącą część społeczności Nagoro. Gdy była mała, wioska liczyła ok. 300 mieszkańców, teraz pozostał jedynie co dziesiąty. Braki uzupełnia ok. 350 lalek, które powstały do tej pory.
Atrakcje Japonii - Nagoro, Dolina Lalek
Szkoła w Nagoro została zamknięta w 2012 r., po tym jak ukończyli ją dwaj ostatni uczniowie. Jednak dzięki Tsukimi w klasach i na korytarzach wciąż można spotkać uczniów i nauczycieli. Nad wszystkimi czuwa ubrany w garnitur dyrektor.
Atrakcje Japonii - Nagoro, Dolina Lalek
Każdy z 350 zrobionych przez panią Ayano strachów na wróble jest zbudowany na drewnianej konstrukcji. Nałożone na nią ubranie zostało wypchane gazetami i strzępkami materiału. Ubiór ludzkich lalek to najczęściej elementy garderoby po mieszkańcach wioski. Te, które są ustawione na zewnątrz, mają w większości plastikowe "ubranko" chroniące przed deszczem.
Atrakcje Japonii - Nagoro, Dolina Lalek
Do Nagoro powoli zaczynają przyjeżdżać turyści. W pięknie położonej dolinie znajdują dróżkę do wioski, na której spotykają dwie lalki-stróżów. Zachęcają oni do odwiedzenia tego wyjątkowego i mimo wszystko, nieco przerażającego miejsca. Aby nie doszło do pomyłki, tuż przy nich postawiono tablicę z napisem _ Wioska strachów na wróble _. Pani Ayano cieszy się z każdych odwiedzin i pokazuje swoje dzieła przybyszom.
Japonia - kraj zagrożony wymarciem
Nagoro jest jedną z tysięcy wiosek i miasteczek, które są ofiarami wyludniania się Japonii. W zeszłym roku liczba nowo narodzonych dzieci była najniższa w historii. Różnica między liczbą urodzonych w 2014 r. Japończyków, a liczbą zgonów wyniosła 268 tys., co oznacza ujemny przyrost naturalny. Odnotowuje się też coraz mniej zawieranych małżeństw. Natomiast ci, którzy się na nie decydują, robią to o wiele później niż ich rodzice i coraz rzadziej decydują się na liczną rodzinę. Wzrasta natomiast w społeczeństwie odsetek osób starszych, którzy żyją stosunkowo długo dzięki dobrej diecie i zdrowemu trybowi życia. Narodowy Instytut ds. Społeczeństwa w Tokio szacuje, że do 2046 r. liczba ludności w kraju spadnie poniżej 100 mln, z obecnych 128 mln. Natomiast do 2060 r. 40 proc. społeczeństwa Japonii będzie w wieku powyżej 65 lat.
Urszula Drukort-Matiaszuk/ik