Najdziwniejsze zabiegi SPA

Weekend w SPA? Kto z nas o nim nie marzy? Pełen relaks i zapomnienie o całym bożym świecie. Masaże, kąpiele, sauna... Słyszeliśmy już o czekoladowych kąpielach czy maseczkach błotnych, które mają nas upiększyć i zarazem dodać sił. Takie zabiegi są jednak jednymi z nudniejszych. Oto kilka zabiegów, nad którymi można by się dłużej zastanowić czy naprawdę warto...

Weekend w SPA? Kto z nas o nim nie marzy? Pełen relaks i zapomnienie o całym bożym świecie. Masaże, kąpiele, sauna... Słyszeliśmy już o czekoladowych kąpielach czy maseczkach błotnych, które mają nas upiększyć i zarazem dodać sił. Takie zabiegi są jednak jednymi z nudniejszych. Oto kilka zabiegów, nad którymi można by się dłużej zastanowić czy naprawdę warto...

Jeśli przypadkiem będziesz w Północnym Izraelu warto zajrzeć do naprawdę dziwnego SPA jakim jest _ Ada Barak's Carnivorous Plant Farm _. To jest chyba najdziwniejsze uzdrowisko na świecie. Kładziemy się na leżance, a obsługa kładzie na nas węże. Węże ślizgają się na i pod naszym ciałem. Nie bardzo rozumiemy jaki jest cel tego zabiegu. Przecież pobyt w SPA powinien być relaksem!

W Meksyku w El Capella Madrigal’s Auriga Spa w Cabo San Lucas w ofercie mamy do dyspozycji...księżyc! Terapia księżycowa, bo tak się nazywa ten zabieg, cieszy się dużą popularnością wśród szukających relaksu zestresowanych klientów. Zabieg ten ma za zadanie ustawić ciało w odpowiedniej normie księżycowej. Co to oznacza? Po takim zabiegu nasze ciało będzie funkcjonowało zgodnie z fazami księżyca. Naszym jedynym zadaniem jest leżenie na leżaku, ładownie baterii i czerpanie energii dosłownie z kosmosu!

Co jak co, ale tego to się nie spodziewaliśmy! Masaż gorącymi piłeczkami do gry w golfa… Nie jest to masaż w wykonaniu Tigera Woodsa, ale masaż ten ponoć ma niesamowite właściwości. Terapeuta gniecie nasze plecy rozgrzanymi w mikrofalówce piłeczkami. Dzięki temu zmęczone i zesztywniałe plecy wracają do właściwej normy. A my wraz z nimi. Ciekawy pomysł.

Chętni mogą skorzystać z dobroczynnych kąpieli w specjalnie przyrządzonej mieszance z lokalnie wytwarzanego ciemnego piwa, leczniczej wody mineralnej i odmładzających drożdży piwnych z domieszką siedmiu rodzajów suszonych ziół leczniczych. Powierzchnię wanny z tą wyjątkową miksturą przykrywa gęsta piwna piana, a wokół roznosi się charakterystyczny zapach.

Sztandarowy zabieg oferowany w czeskim browarze to 20-sto minutowa kąpiel + 20-sto minutowy relaks + 2x0,3l piwa Chodovar. Cena takiej przyjemności to 600 CZK, czyli około 100 PLN.

Będąc na wakacjach w Tajlandii dla dodatkowego relaksu możemy zajrzeć do „Fish Feet Spa” i skorzystać z terapii rybnej. Historia takich zabiegów pochodzi z Turcji. Małe rybki skubią nasze stopy dzięki czemu pozbywamy się wszelkich bakterii i grzybów, a czasem chorób. Nie bez kozery ryby te nazywane są „rybami lekarzami” właśnie dzięki uzdrowicielskim właściwościom. Dzięki tym rybom nasze stopy są zdrowie i miękkie.

Z kolei w SPA La Quinta w Kalifornii proponują nam uzdrawiające zabiegi polegające na oglądaniu delfinów w telewizji. Zabieg ten nosi dźwięczną nazwę _ Wirtualna Terapia Delfinami _. O co tu chodzi? Kładziemy się na leżaku pod kocem, obsługa włącza nam telewizor, a my patrzymy i słuchamy… Równie dobrze moglibyśmy robić to samo w domu, z tą różnicą że za darmo.

Zobacz filmy:

Kolejnym hitem meksykańskich ośrodków SPA jest masaż kaktusem! W Baja Kalifornia w Meksyku jedno z uzdrowisk proponuje bardzo niekonwencjonalną, a wręcz szokującą terapię dla zdrowia – masaż kaktusem. Już sama myśl o tym jest torturą! A jednak jak się okazuje jest wielu chętnych na ten zabieg! W czym pomaga taki masaż? W pozbyciu się tak znienawidzonego przez kobiety cellulitu. Cudowny zabieg trwa 90minut.

Ten zabieg kosmetyczny jest po prostu istnym kamieniem szlachetnym. Już w Średniowieczu wierzono, że kamienie szlachetne mają odmładzające właściwości. Nie tylko dla ciała ale także dla ducha. Do maseczki dodajemy klika karatów i voilà! Bardzo prosty, choć niekoniecznie najtańszy, sposób na piękno i bogactwo w jednym.

Kąpiel w wannie bez wody? Dziwne? Niekoniecznie. Japończycy nie są narodem, który lubi się stresować więc wymyślają przeróżne formy walki z niepotrzebnym stresem. Jedną z nich jest kąpiel w wannie z drewna cedrowego wypełnionej drobno zmielonymi otrębami ryżu, ziemią cedrową oraz enzymami roślinnymi. Łącznie 60 czynnych enzymów importowanych z Japonii. Po tej niestandardowej formie relaksacji można pospacerować w ogrodzie oraz napić się gorącej herbaty. Uzdrowisko położone jest około 100 km od San Francisco w USA.

Spokojnie to tylko maseczka! Uzdrowisko „Six Senses” mieszczące się w Jordanii w swojej bogatej ofercie zabiegów SPA proponuje swoim klientom nietypową maseczkę. Składa się ona z jogurtu koziego, oliwek, miodu, śmietany oraz kwiatów jaśminu. Jest to prawdziwa mieszanka dobroci dla skóry podczas której przywrócimy równowagę umysłu.
Czas zabiegu to 60 minut.