Pekin: Ptasie Gniazdo w tarapatach
Pekińskie Ptasie Gniazdo w tarapatach. Olimpijska arena, która stała się jedną z wizytówek miasta, musi stawić czoła problemom finansowym. Jak piszą chińskie media, liczba turystów odwiedzających obiekt „drastycznie” spadła.
Pekińskie Ptasie Gniazdo w tarapatach. Olimpijska arena, która stała się jedną z wizytówek miasta, musi stawić czoła problemom finansowym. Jak piszą chińskie media, liczba turystów odwiedzających obiekt „drastycznie” spadła.
Igrzyska Olimpijskie w Pekinie były jedną z najbardziej spektakularnych imprez w historii sportu. Chińczycy nie szczędzili pieniędzy na realizację tak niezwykłych budowli jak Narodowy Stadion Olimpijski, nazywany Ptasim Gniazdem czy też pływalnią - ze względu na nowatorską elewację okrzyknięta mianem Wodnej Kostki.
Tymczasem w zeszłym roku liczba turystów odwiedzających te obiekty obniżyła się ponad 40%.
Czytaj także: Największe stadiony świata
Bilet wstępu do parku olimpijskiego kosztuje równowartość około 25 złotych . W 2011 roku Ptasie Gniazdo i Wodny Sześcian codziennie odwiedzało nawet 30 000 ludzi. 9 milionów dolarów przychodu tylko z biletów wystarczało na główne prace konserwatorskie.
Na obydwu obiektach rzadko organizowane są turnieje sportowe. Istnieją plany przekształcenia ich w centra handlowo-rozrywkowe.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) Tomasz Sajewicz / Pekin /magos