Powszechny problem turystów. Potrafi zepsuć urlop
Wielu turystów doświadcza nieprzyjemnych niespodzianek finansowych podczas zagranicznych podróży. Badanie przeprowadzone przez Post Office ujawnia, że aż jedna trzecia podróżnych uważa, że płaci więcej za produkty tylko dlatego, że są turystami.
Podczas wakacji za granicą wielu turystów nieświadomie przepłaca za produkty i usługi. Badanie przeprowadzone na 2 tys. podróżnych wykazało, że jedna trzecia z nich uważa, że płaci więcej, ponieważ są turystami. Przykładem jest mężczyzna, który zapłacił 30 funtów (ok. 150 zł) za szklankę coca-coli w Rzymie.
Zobacz też: Co przywieźć z Maroka? Wybór jest ogromny
Pułapki cenowe na wakacjach
Inne przypadki to koszulka, która miała kosztować 10 funtów, a ostatecznie kosztowała 80 funtów (ok. 400 zł) czy 48 funtów (ok. 240 zł) za porcję whisky. W Amsterdamie turysta zapłacił 25 funtów (ok. 125 zł) za przejazd taksówką na dystansie mniejszym niż półtora kilometra. Te sytuacje pokazują, jak łatwo można się pomylić przy przeliczaniu walut.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Zamieszkała na Maderze. Dostrzega problem w jednej grupie
Badanie Post Office podkreśla problem "zamieszania walutowego". Wielu turystów nie rozumie wartości obcej waluty w stosunku do swojej, co prowadzi do przepłacania.
Jak uniknąć przepłacania za granicą?
Według danych OnePoll.com, 40 proc. turystów próbuje samodzielnie przeliczać waluty, a 6 proc. pyta o to przypadkowe osoby. Laura Plunkett z Post Office zauważa, że wielu podróżnych przecenia swoje umiejętności liczenia, co prowadzi do nadmiernych wydatków.
Plunkett podkreśla, że tylko 19 proc. turystów korzysta z przedpłaconych kart podróżnych, które pozwalają na zablokowanie korzystnego kursu przed wyjazdem.
Wielu turystów podejmuje środki ostrożności, aby zabezpieczyć swoje finanse podczas podróży. 49 proc. używa oddzielnej karty, która nie jest powiązana z głównym kontem bankowym, co chroni przed oszustwami. Plunkett dodaje, że oddzielenie pieniędzy podróżnych od głównego konta daje większą kontrolę i bezpieczeństwo.
Przypomnijmy, obecnie nowe technologie dają turystom bardzo wiele możliwości, które pomagają w przeliczaniu walut. Najlepszym przykładem są aplikacje, które pozwalają szybko i pewnie poznać ceny w przeliczeniu na własną walutę, co daje obraz, czy dana rzecz jest w normalnej cenie czy też zawyżonej.
Źródło: Express