Rodos - grecki hit lata

Grecja to od kilku lat prawdziwy wakacyjny hit Polaków. Najchętniej latamy na wyspy, a do najpopularniejszych należy Rodos, największa w archipelagu Dodekanez. Leży na Morzu Egejskim. jedynie 20 km od Turcji.

Punkt obowiązkowy dla turystów to miasto Rodos, które znajduje się na północnym krańcu wyspy. Spacer po Starym Mieście okaże się wyjątkową lekcją historii. Ciągi ulic zostały wiernie odbudowane - tutejsze zaułki zachwycają niepowtarzalną atmosferą. Zobaczymy tu ruiny starożytnego akropolu z III-II w p.n.e., Pałac Wielkich Mistrzów Zakonu Joannitów z XIV wieku, Katedrę Joannitów czy meczety: Sulejmana Wspaniałego i admirała Murada Reisa. Mury Starego Miasta obejmują port rybacki i pasażerski. U wejścia do portu Mandraki znajdował się niegdyś Kolos Rodyjski. Posąg Heliosa, wykonany z brązu, upamiętniał zwycięstwo Greków nad Persami. Miał ok. 30 metrów wysokości i ważył nawet 70 ton. Trzęsienie ziemi w 227/226 roku p.n.e. było dla niego bezlitosne. Kolos Rodyjski jest jednym z siedmiu cudów świata starożytnego. W 2015 roku grupa naukowców stworzyła projekt "Kolos z Rodos", w ramach którego chcą zebrać pieniądze na odbudowę wyjątkowego pomnika.

Jedną z najpopularniejszych miejscowości na Rodos jest miasteczko Lindos. Uchodzi ono za najcieplejsze miejsce na wyspie. Zatoka o tej samej nazwie zachwyca krystalicznie czystą wodą o przepięknym kolorze. Nad plażą i miastem góruje imponujący akropol. Można tu zobaczyć m.in. świątynię Ateny z IV wieku, część dawnych propylejów, bramę i część pałacu joannitów. Z akropolu roztacza się przepiękny widok na Zatokę Św. Pawła, do której w 58 roku n.e. miał przypłynąć św. Paweł Apostoł i zapoczątkować chrześcijaństwo na wyspie.

Pozostałości po joannitach można podziwiać nie tylko w Rodos i Lindos, ale na całej wyspie. Najbardziej malownicze zobaczymy w miejscowości Monolitos, położonej 70 km od głównego miasta wyspy, gdzie na skale znajdują się ruiny zamku z 1480 roku (na zdjęciu). Atrakcję, z której roztacza się przepiękny widok na morze, można zwiedzać. Ruiny zamku joannitów znajdziemy także w miejscowości Kritinia. Jej nazwa znaczy "Nowa Kreta" i pochodzi od jej założycieli, uchodźców z Krety. Warto także odwiedzić wioskę Asklipio, leżącą na wschodnim wybrzeżu. Poza ruinami zamku do atrakcji należy tu klasztor z 1060 roku. To tu wypieka się najlepszy chleb na Rodos.

Niezwykle popularna wśród turystów jest miejscowość Kalithea, położona niedaleko miasta Rodos. Jak większość kurortów na wyspie oferuje przepiękne plaże w malowniczych zatokach oraz doskonałe warunki do nurkowania. Turystów przyciąga przede wszystkim termami, które mogą pochwalić się interesującą historią. Moc tutejszych źródeł odkryto już w starożytności - mają działać zbawiennie na astmę, choroby skóry, a nawet choroby tropikalne. Termy zostały zaprojektowane w stylu arabskim przez włoskich architektów. Przed II wojną światową były prawdziwym hitem - zjeżdżano tu z całej Europy, żeby móc z nich skorzystać. Kompleks został został zniszczony podczas działań wojennych, po czym popadł w zapomnienie. Gmina Rodos postanowiła je odrestaurować i od 2007 roku znów przyciągają wczasowiczów.

Nie lada gratką dla fanów starożytnej Grecji będzie wizyta w Kamejros, gdzie można zobaczyć ruiny doryckiego miasta. Należało ono do heksapolis, związku sześciu miast, istniejącego do IX wieku p.n.e. W jego skład, poza Kamejros, wchodziły Lindos, Ialissos, Halikarnas, Kos i Knidos. Starożytne miasto zostało zbudowane na trzech poziomach. Najwyżej znajdował się akropol z kompleksem świątynnym, poniżej zabudowania mieszkalne, a na samym dole m.in dorycka świątynia. Teren akropolu został przebadany przez archeologów Alfreda Biliottiego i Augusta Salzmanna w latach 1852-1864. Wiele z ich znalezisk można dziś zobaczyć w British Museum w Londynie.

Do atrakcji należy także rejs na wyspę Simi, która znajduje się 41 km od wybrzeża Rodos. Zachwyca przepięknymi krajobrazami i malowniczo położonymi miasteczkami. Znajdują się tu wspaniałe plaże, często dostępne tylko od strony morza. Simi kusi także licznymi zabytkami. Zobaczymy tu klasztor Archanioła Michała, w którym od XVIII wieku mieszkają mnisi, wioskę Nimborio z pozostałościami osadnictwa Pelazgów oraz miasto Simi z ruinami zamku joannitów i antycznej cytadeli. To także wyspa poławiaczy gąbek - w porcie jest muzeum, w którym można zobaczyć, jak kiedyś je wydobywano. Obowiązkowo trzeba także zakupić pamiątkę w postaci gąbki. Zorganizowana wycieczka na wyspę kosztuje ok. 25 euro (107 zł).