Atak nożownika na lotnisku. Zastrzelili go na oczach turystów

Akcja miała miejsce w godzinach popołudniowych 17 maja. Do terminalu nagle wbiegł przerażony taksówkarz wzywający pomocy.

Mężczyzna ostrzegał znajdujących się w pobliżu pasażerów i personel lotniska przed bandytą uzbrojonym w nóż, który próbował go obrabować.

Wezwana na miejsce policja wielokrotnie wzywała napastnika do odrzucenia broni. Według oficjalnego oświadczenia policji, mężczyzna zignorował polecenia i rzucił się na funkcjonariuszy z nożem, co zmusiło ich do użycia broni służbowej w ramach procedur. Wtedy padły strzały. Wszystko odbyło się na oczach obecnych na miejscu pasażerów.

Mimo podjętej próby reanimacji, nie udało się uratować życia napastnika. 18-letni mężczyzna, który został śmiertelnie postrzelony przez policję został trafiony pięcioma kulami, z których jedna trafiła go w szyję – zgodnie ze wstępnymi ustaleniami kryminalistycznymi.

Jak poinformował Trybunał Sprawiedliwości Wysp Kanaryjskich (TSJC), młody mężczyzna miał duży nóż, wydawał się być "poza kontrolą", zaatakował taksówkarza, po czym przewrócił policjanta i próbował zaatakować innego.

Na nagraniach z kamer przemysłowych widać, jak napastnik porusza się z bronią po zatłoczonym obszarze, stwarzając poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.

Przez kilka godzin na miejscu zdarzenia pracowali funkcjonariusze różnych wydziałów Policji Narodowej, w tym Policji Sądowej i Grupy Zabójstw. Uruchomiono komisję sądową, a policja krajowa prowadzi dochodzenie w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności zdarzenia. Władze nie ujawniły jeszcze tożsamości zmarłego ani nie potwierdziły, czy miał on jakiekolwiek problemy ze zdrowiem psychicznym.

Sąd w Telde wszczął formalne dochodzenie w sprawie strzelaniny i obecnie analizuje nagrania z kamer bezpieczeństwa lotniska, aby ustalić pełną sekwencję wydarzeń. Nagrania obejmują zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne widoki lotniska.