Płoną lasy na wyspie w Europie. Ewakuowali kilkadziesiąt domów

Groźny pożar miał miejsce w nocy z 28 na 29 lipca w pobliżu słynnego Parku Narodowego Teide – najwyższego szczytu w Hiszpanii położonego na Teneryfie. Z jednego z pobliskich domów ewakuowano kilkadziesiąt osób. Choć najgorsza część akcji gaśniczej zakończyła się, to pożar wciąż pozostaje aktywny.

Pożar na TeneryfiePożar na Teneryfie
Źródło zdjęć: © NaKanarach.pl

Z powodu rekordowo wysokich temperatur europejskie kraje walczą z dużymi pożarami lasów m.in. w Turcji, Grecji, Hiszpanii, Bułgarii i Albanii.

Pożar na Teneryfie

Olbrzymie zagrożenie pożarowe pojawiło się 28 lipca w godzinach popołudniowych na północy hiszpańskiej Teneryfy. Według informacji władz największej kanaryjskiej wyspy, ewakuowano ludzi z kilkudziesięciu domów i uruchomiono dużą akcję gaśniczą z udziałem helikopterów i samolotów.

Ogień pojawił się w miejscowości El Tanque, licznie odwiedzanej przez turystów ze względu na malownicze krajobrazy i wiejski spokój.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ma pensjonat w Mielnie. Opowiada, co się zmieniło przez lata

- Płomienie pojawiły się niespełna 500 m od popularnego hotelu Los Partidos – poinformowała Blanka Pérez, radna ds. środowiska naturalnego wyspy.

Ogień szybko rozprzestrzenił się na obszary Valle de Arriba i Los Baldíos, dotykając również gminy Santiago del Teide. Pierwsze doniesienia wskazywały, że płomienie znajdowały się w pobliżu kanału Canal de Vergara.

Pracownicy wiejskiego hotelu Caserío Los Partidos, który znajduje się na wysokości 1000 m n.p.m. poinformowali, że płonął obszar zarośnięty trawą oraz drzewa sosnowe. Jednak nikogo z turystów zakwaterowanych w tym obiekcie na razie nie ewakuowano.

Z powodu niesprzyjającego kierunku wiatru władze zdecydowały o ewakuacji mieszkańców obszaru Valle de Arriba. Rada Teneryfy potwierdziła, że dotyczy to mieszkańców z ok. 50 domów w tym rejonie. Ludzi przeniesiono na boisko piłkarskie w Tamaimo, podczas gdy zwierzęta zostały przewiezione na boisko w Arguayo.

- Chociaż ogień był oddalony o ok. 700 m, warunki pogodowe były skomplikowane. Wzmógł się wiatr, temperatura w okolicy wynosiła ok. 36 st. C, a wilgotność względna była niższa niż 20 proc. – wyjaśniła Rosa Dávila, przewodnicząca Rady Teneryfy.

W obawie przed rozprzestrzenianiem się pożaru i aby nie powtórzyła się sytuacja z 2023 r., kiedy w rejonie leśnym Teide spłonęła roślinność w obwodzie 50 km, w akcji brały udział trzy zespoły z Brygad Leśnych (Brifor) Rady Teneryfy, kilka zespołów z Ochotniczej Straży Pożarnej Santiago del Teide oraz trzy helikoptery.

Na miejscu pracowała również lokalna policja z El Tanque i personel wojskowy armii hiszpańskiej stacjonujący w Partidos de Arriba w ramach operacji nadzoru leśnego Prometeo. W akcji uczestniczył też specjalny samolot gaśniczy z sąsiedniej wyspy La Gomera. Ten model samolotu może zrzucić do 3100 l podczas jednego przelotu.

Do akcji gaśniczej wykorzystano m.in. helikoptery
Do akcji gaśniczej wykorzystano m.in. helikoptery - zdjęcie z 28 lipca br. © Getty Images | Europa Press 2025

Pożar wciąż aktywny

Co ważne, pożar nadal pozostaje aktywny, a władze ogłosiły alarm pierwszego stopnia zgodnie ze specjalnym planem ochrony ludności i planem awaryjnym na wypadek pożarów lasów we Wspólnocie Autonomicznej Wysp Kanaryjskich (Infoca).

W akcji gaśniczej uczestniczyło łącznie 75 strażaków w pierwszej linii ognia oraz dziewięć urządzeń powietrznych, w tym helikoptery. Przez całą noc w rejonie pożaru pozostawało ok. 60 osób, które pilnowały, aby ogień nie rozprzestrzenił się poza wyznaczony teren. Ogień objął 60 ha.

Ze względu na wysokie temperatury i brak opadów deszczu w niektórych rejonach nawet od kilku miesięcy, władze Teneryfy wprowadziły szereg środków ostrożności. Na liście są: zakaz rozpalania ognisk, używania pirotechniki i palenia tytoniu na terenach rekreacyjnych i kempingowych. Podobne zakazy obowiązują także na kilku pozostałych wyspach archipelagu.

Według prognoz od 29 lipca termometry na Wyspach Kanaryjskich, pomimo nieznacznego spadku, nadal będą pokazywać od 30 do 34 st. C w rejonie pożaru, co oznacza, że miejsce musi być utrzymywane pod stałą kontrolą, aby uniknąć możliwego ponownego zapalenia.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Europejska stolica z prestiżowym wyróżnieniem. Miasto zachwyca klimatem
Europejska stolica z prestiżowym wyróżnieniem. Miasto zachwyca klimatem