Śnieg sparaliżował Bałkany

Obfite opady śniegu sparaliżowały Bałkany. W Chorwacji na drogach są bardzo trudne warunki, kierowcy w wielu miejscach muszą zakładać na koła łańcuchy.

Ograniczenia w ruchu, przede wszystkim ciężarówek, wprowadzono na autostradzie Zagreb- Split oraz na tzw Adriatyckiej magistrali w pobliżu Karlobagu. Pociągi mają duże opóźnienia. Kilka lokalnych połączeń zostało odwolanych, podobnie, jak kilka pociągów na kluczowej linii Zagreb-Rijeka. Z powodu silnego wiatru są trudności w komunikacji promowej z wyspami na Adriatyku.

Od wczoraj sparaliżowany jest praktycznie ruch tramwajowy. .Opady śniegu w Zagrzebiu są największe od 1955 roku. Bez przerwy śnieg pada też w Bośni i Hercegowinie, komplikując ruch drogowy i kolejowy. Wiele tras, głównie górskich, jest nieprzejezdnych. Podobna sytuacja jest Macedonii.

Na ulicach Belgradu panuje zimowy chaos. Służby miejskie nie nadążają z odśnieżaniem, z problemami kursuje komunikacja tramwajowa i autobusowa. Kłopoty mają kierowcy w całym kraju. Wiele lokalnych dróg w całej Serbii jest nieprzejezdnych. 15 wiosek zostało całkowicie odciętych od świata. W Niśu część miasta nie ma ogrzewania. W niektórych miejscach w Serbii temperatura spadła do minus 15 stopni. Do tej pory w Serbii z powodu mrozów zmarły 4 osoby.

Są tam problemy z komunikacją drogową i kolejową. Zamknięto też lotnisko w Podgoricy. Prognozy na najbliższe godziny dla Bałkanów nie są optymistyczne. Ma padać dalej śnieg i do będzie wiał silny wiatr.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Tomasz Kowalczewski, media/dyd