Szwecja - Bałtyk skuty lodem
Zima w tym roku długo nie odpuszcza. W ostatnich miesiącach pogoda zdecydowanie nas nie rozpieszczała. Przez całą zimę było szaro, pochmurno i mroźno. W ciągu ostatnich trzech miesięcy tylko 15 słonecznych dni! Nie tylko w Polsce narzekamy na długą i dająca się we znaki zimową aurę. Również naszym północnym sąsiadom – Szwedom zima mocno dała w kość. Według Szwedzkiego Instytutu Meteorologii i Hydrologii (SMHI), Bałtyk ma najgrubszą pokrywę lodu w historii.
Szwecja - prom docierający do wyspy Husarö
Zima *w tym roku długo nie odpuszcza. W ostatnich miesiącach pogoda zdecydowanie nas nie rozpieszczała. Przez całą zimę było szaro, pochmurno i mroźno. W ciągu ostatnich trzech miesięcy mieliśmy tylko 15 słonecznych dni! Nie tylko w *Polsce narzekamy na długą i dająca się we znaki zimową aurę. Również naszym północnym sąsiadom – Szwedom zima mocno dała w kość. Według Szwedzkiego Instytutu Meteorologii i Hydrologii (SMHI), Bałtyk ma najgrubszą pokrywę lodu w historii.
pw/if
Szwecja - prom docierający do wyspy Husarö
Już na początku stycznia szwedzcy meteorolodzy informowali o tym, że Morze Bałtyckie osiągnęło rekordową grubość pokrywy lodowej. Jednak przedłużająca się zima i mróz przyczyniły się do nowego rekordu. Jeszcze nigdy w historii Bałtyk nie był tak skuty lodem jak w marcu br.
Szwecja - prom docierający do wyspy Husarö
Z rekordową pokrywą lodową mają problem przede wszystkim szwedzkie promy pasażerskie. Jeden z nich o nazwie Soderarm, by dotrzeć do portu na wyspie Husarö, należącej do jednego z największych archipelagów Bałtyku - Archipelagu Sztokholmskiego, musiał być eskortowany przez lodołamacz, który torował mu drogę. Nad bezpieczeństwem zarówno pasażerów, jak i załogi czuwał także helikopter.
pw/if