Zamki nad Renem
Poruszając się na południe od Koblencji, w górę Renu, już po kilkunastu kilometrach wjeżdżamy w niemiecką wersję "Zamków nad Loarą". Reńskie zamki nie są tak okazałe jak francuskie, ale za to bardziej malownicze.
Zamek Marksburg
Pierwszy z nich, Marksburg, wznosi się wprost nad szosą na zalesionym wzgórzu. Górująca nad budowlą wieża z wieżyczkami strzelniczymi wykonana z piaskowca postawiona została między XII a XIV wiekiem. Zamek warto zwiedzić - to jeden z nielicznych w tej części Niemiec zachowanych zamków jeszcze z czasów średniowiecza. Kamienne mury mają miejscami 6 metrów grubości, komnaty są małe i ciemne, dziedzińce wąskie - typowy układ obronnej warowni. W podziemiach znajduje się pokaźna kolekcja średniowiecznej broni, a także narzędzi tortur. Łańcuchy, dyby, koła do łamania kości, łoża do wyciągania kończyn wyglądają bardzo sugestywnie na tle mrocznych kamiennych murów.
Burg Katz (Zamek Kot)
Nad Renem można zobaczyć dwa zamki o intrygujących nazwach: Burg Katz (Zamek Kot) i Burg Maus (Zamek Mysz). Burg Katz wybudował hrabia Katzenelnbogen, stąd jego nazwa. Zamek miał przyćmić położony kilka kilometrów w dół rzeki zamek arcybiskupów Trewiru. Udało się, prawie od razu mniejszy zamek zaczęto nazywać Mysz. Dziś w "mysim" zamku hoduje się orły i sokoły, codziennie można zauważyć je krążące nad doliną.
Zamek Pfalzgrafenstein
Z nadmorskiej promenady w Kaub można podziwiać zamek o białych ścianach stojący na wyspie pośrodku rzeki. To zamek Pfalzgrafenstein, lub po prostu Pfalz. Budowę fortecy rozpoczęto w 1326 roku z polecenia księcia Ludwika Bawarskiego. Aż do 1867 roku Pfalz był stacją pobierania opłat od przepływających barek.
Zamek Eltz
Nad Mozelą leży także jeden z najwspanialszych zamków Niemiec - zamek Eltz. Najeżona stożkowatymi wieżami budowla wydaje się wyrastać wprost z lasów doliny. Zamek pochodzi z XII wieku i był rozbudowywany przez kolejne czterysta lat. Wnętrze zamku przetrwało niemal nietknięte od czasów średniowiecza, łącznie z meblami, ozdobami, malowidłami ściennymi i arrasami. Skarbiec kryje zaś olbrzymią ilość wyrobów ze złota i srebra, a także broń i zbroje.
Skała Lorelei
By odnaleźć skałę Lorelei należy dojechać do miejscowości St.Goarhausen, rozciągniętej wzdłuż Renu. Tuż nad miastem widać sławne urwisko, gdzie według legendy, siadywała piękna czarodziejka i czesała swe długie, złote włosy, wabiąc cudnym śpiewem żeglarzy. A żeglarze podążając ku cudownej zjawie, rozbijali się barkami i statkami o skały. Dla upamiętnienia legendy Lorelei postawiono tu kiczowaty posążek wodnicy-kusicielki. Sama skała jest okazała, a widok z niej robi silne wrażenie. W dole widać zakola potężnej rzeki. Wciąż pływa po niej więcej barek transportowych niż wycieczkowych statków.