Arabska turystka skrytykowała hotel w Zakopanem. Powód może się wydawać absurdalny

Zakopane od lat przyciąga turystów z Bliskiego Wschodu. Ich obecność jest dowodem na to, jak różnice kulturowe mogą wpłynąć na potrzeby turystów odwiedzających Polskę. Jednak arabscy goście wystawili ostatnio pewnemu hotelowi w stolicy Tatr jedną gwiazdkę, bo, jak twierdzą, wszystko musieli robić sami.

A Muslim family walks on landmark Krupowki Street in Zakopane, Poland, as the Arab Peninsula Muslim tourists come in numbers to Poland and choose Zakopane as its favorite destination - August 8, 2025. Zakopane is a gate-town to Tatra National Park, the 2024 world's most visited National Park. (Photo by Dominika Zarzycka/NurPhoto via Getty Images)Arabscy turyści mają swoje oczekiwania
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
Monika Sikorska

Turyści z Bliskiego Wschodu ocenili pobyt w zakopiańskim hotelu na jedną gwiazdkę. Powodem niezadowolenia był brak pomocy przy bagażach oraz konieczność samodzielnego wykonywania wielu czynności.

"Bardzo źle, pokoje są ciasne i nie ma telefonu, żeby zadzwonić do obsługi pokoju. Wszystko trzeba robić samemu. Nawet wnosić bagaże z zewnątrz do pokoju i odwrotnie" - napisała jedna z turystek w opinii na Google Maps.

Dla wielu polskich turystów oczekiwanie, że obsługa hotelu będzie nosić walizki, może być przejawem ekstrawagancji, zwłaszcza w hotelach niższych kategorii czy pensjonatach. Tymczasem dla gości z krajów arabskich to istotny aspekt pobytu.

Najwięcej jest ich w weekendy. "Spotkałam aż dwanaśnie"

Arabscy tuyści mają szczególne oczekiwania

Eksperci z branży turystycznej wskazują, że Polska staje się coraz bardziej popularnym kierunkiem dla turystów z Bliskiego Wschodu, co wiąże się z nowymi dla polskich przedsiębiorców oczekiwaniami dotyczącymi obsługi gości.

- Świat jest pełen takich miejsc, ale my w przeciwieństwie do choćby Słowaków, którzy mają dużo większą część Tatr w swoich granicach, mamy odpowiednią infrastrukturę, żeby ich ugościć. Wybudowaliśmy albo dopasowaliśmy nasze pięciogwiazdkowe hotele i luksusowe wille do ich potrzeb - tłumaczył w rozmowie z nami Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej (TIG)

Uwagę na potrzebę dostosowania usług do różnych standardów międzynarodowych zwrócono również na na konferencji branżowej TTG.

- Mamy wpływ na to, jak przyjmujemy naszych gości. I pytanie, czy jesteśmy przygotowani na przyjęcie gości na przykład z Arabii Saudyjskiej czy innych "wysokobudżetowych" krajów Zatoki Perskiej? Oni mają swoje wymagania i oczekiwania. Czy mamy bufet halal? Czy mamy bidet w łazience? Czy mamy wodę butelkowaną wysokiej jakości? To wszystko jest ważne. Oni oczekują takiego traktowania. Są to szczegóły, ale my tych szczegółów możemy nie znać przez różnice kulturowe - zauważył jeden z prelegentów, cytowany przez portal Fakt.pl.

Różnic kulturowych i infrastrukturalnych jest znacznie więcej

We wrześniu tego roku w mediach pojawił się również inny temat. Arabscy turyści często zalewają bowiem hotelowe łazienki. Ze względu na różnice w higienie osobistej, dotyczącej głównie użycia wężyka bidetowego, w hotelach i pensjonatach, gdzie łazienki nie posiadają odpływu w podłodze, dochodzi do zalania.

W związku z tym w kilku obiektach noclegowych na Podhalu pojawiły się nietypowe ogłoszenia w języku polskim, angielskim i arabskim. Informują turystów o konieczności zakręcania wody w łazience, a także o potencjalnych wysokich karach finansowych za zalanie pokoi.

Ostatnio jednak zdarza się, że arabscy turyści są niezadowoleni z wizyt w polskich górach. Przyjezdni skarżą się nie tylko na wysokie ceny w restauracjach, ale i na brak wyrozumiałości, a nawet szacunku ze strony gospodarzy.

Źródło: www.fakt.pl, businessinsider.com

Wybrane dla Ciebie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Taniec życia i pamięci. Otwierają drzwi dla zmarłych i świętują razem z nimi
Taniec życia i pamięci. Otwierają drzwi dla zmarłych i świętują razem z nimi
Odkrycie na Antarktydzie. Tajemnicze wzory na dnie morza
Odkrycie na Antarktydzie. Tajemnicze wzory na dnie morza
Co warto kupować za granicą? Stewardesa dzieli się swoimi hitami cenowymi
Co warto kupować za granicą? Stewardesa dzieli się swoimi hitami cenowymi