Bądź gotowy dziś do drogi

Jak śpiewa Halina Frąckowiak, do podróży trzeba być przygotowanym. Kiedyś może i wystarczał „podróżny, stary worek i butelki Coli dwie”. Dziś to za mało. Do walizki warto jeszcze zapakować kilka innych rzeczy, w tym bez wątpienia polisę ubezpieczeniową.

Obraz
Źródło zdjęć: © www.nfz.gov.pl

Jak śpiewa Halina Frąckowiak, do podróży trzeba być przygotowanym. Kiedyś może i wystarczał „podróżny, stary worek i butelki Coli dwie”. Dziś to za mało. Do walizki warto jeszcze zapakować kilka innych rzeczy, w tym bez wątpienia polisę ubezpieczeniową.

Z roku na rok zwiększa się liczba osób, które samodzielnie organizują swoje wyjazdy. Takie podróże wymagają lepszego przygotowania, bowiem w pobliżu nie będzie rezydenta, opiekuna czy lekarza. Nikt nie będzie czuwał nad bezpiecznym przebiegiem wypoczynku. A wydarzyć się może się wiele - poparzenie przez meduzy, alergia, złamana noga czy choroba. Wszystko to może nagle zamienić pobyt za granicą w prawdziwy koszmar. Turysta wyjeżdżający za granicę na własną rękę musi więc zadbać o wszystkie szczegóły, które przy wyjazdach zorganizowanych bierze na siebie biuro podróży. Oprócz podręcznej apteczki kluczowa jest tu polisa ubezpieczeniowa.

Problem jest mniejszy, jeśli wakacje spędzamy w Europie. W oddziale NFZ możemy otrzymać Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ)
, która jest bezpłatna i zapewnia dostęp do usług opieki medycznej w 27 państwach UE oraz w Islandii, Liechtensteinie, Norwegii i Szwajcarii. Daje ona prawo do uzyskania takich samych usług medycznych jakie przysługują mieszkańcom danego kraju. Podróżując bez karty, nadal mamy prawo do równego traktowania, lecz musimy skontaktować się z naszym ubezpieczycielem w kraju i poprosić o przesłanie tymczasowego zaświadczenia. To może być uciążliwe i nie zawsze łatwe. Co więcej, karta nie pokrywa kosztów repatriacji.

Jeśli jednak planujemy dalsze wojaże, nie mamy żadnej opieki. Możemy albo liczyć na łut szczęścia, albo nie kusić losu i samodzielnie się ubezpieczyć. Jak mówi Beata Kalitowska, dyrektor zarządzająca Europejskich (ERV Oddział w Polsce), lidera ubezpieczeń turystycznych, obawy, że koszty ubezpieczenia są wysokie są bezpodstawne. - Na rynku funkcjonuje wiele firm świadczących takie usługi. Mają one różne propozycje, jednak oferta jest szeroka i dobrze dopasowana do potrzeb, a nawet kieszeni turysty – dodaje dyrektor Europejskich.

Wszystkie mają centra alarmowe, które służą całodobową pomocą ubezpieczonym – kierują do najbliższych placówek medycznych i lekarzy. Przykładowo tygodniowe ubezpieczenie podstawowych kosztów leczenia i assistance, ubezpieczenie bagażu oraz ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków to koszt od 50 do 80 zł. To niewiele i naprawdę się opłaca. Są kraje, gdzie tylko jedna wizyta u lekarza specjalisty to wydatek rzędu 300 dolarów amerykańskich. Tak na przykład jest w Izraelu – rachunek od pediatry czy dermatologa rzadko jest niższy.

Zatem ci, którzy myślą, że bez polisy w razie kłopotów zdrowotnych za granicą uzyskają bezpłatną pierwszą pomoc lekarską wykręcając telefoniczny numer alarmowy, są w błędzie. Pomoc zostanie udzielona, ale jednocześnie wystawiony zostanie rachunek.

- I może się tak zdarzyć, że pieniądze przeznaczone na zwiedzanie czy wynajem samochodu zostaną w przychodni. Warto zatem pomyśleć o ubezpieczeniu odpowiednio wcześniej, aby mieć czas porównać oferty kilku ubezpieczycieli i wybrać najlepiej dopasowaną do naszych potrzeb i sposobu wypoczynku – reasumuje B. Kalitowska.

Wybrane dla Ciebie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"