Bilety na PKP Intercity wymiecione. Ponad 230 tys. osób skorzystało z promocji
Promocja z okazji Dnia Edukacji Narodowej powoduje, że bilety znikają z systemu rezerwacyjnego PKP Intercity w błyskawicznym tempie. Podróżni się niecierpliwią. Rzecznik uspokaja. - Monitorujemy frekwencję, żeby wydłużać składy - mówi Maciej Dutkiewicz w rozmowie z WP.
Promocja z okazji Europejskiego Dnia Seniora okazała się hitem w PKP Intercity i dosłownie zablokowała dostępność biletów na popularnych trasach. W ramach tej oferty, podróżni, którzy ukończyli 60 lat, mogą 20 października podróżować pociągami za złotówkę.
Jak się okazuje, 20 października to nie jedyny dzień w miesiącu, w którym pociągi tej firmy czeka oblężenie przez podróżnych.
Promocja wymiotła bilety w PKP Intercity
Przed nami jeszcze 14 października, kiedy obchodzony jest Dzień Edukacji Narodowej. Uczniowie, studenci, doktoranci i nauczyciele będą mogli podróżować pociągami przewoźnika w drugiej klasie za symboliczną złotówkę. Bilety rozeszły się jak ciepłe bułeczki.
- Oferta "Bilet za złotówkę na Dzień Edukacji Narodowej" obejmuje połączenia bezpośrednie na obszarze całego kraju wszystkimi pociągami PKP Intercity w 2 klasie. W tej promocji bilet kupiło ponad 230 tys. osób - mówi nam Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy PKP Intercity.
I podobnie, jak w przypadku Europejskiego Dnia Seniora, w systemie rezerwacyjnym szybko zaczęło brakować miejsc na wybrane przejazdy. Zwłaszcza na kluczowych trasach, łączących duże miasta. Osoby, które planują np. służbową podróż pociągiem czy pracują w innym mieście, a nie kupiły biletu z ponad 20-dniowym wyprzedzeniem, będą miały problem.
Już nie plażowanie. Co Polacy lubią robić w czasie wyjazdów po sezonie?
PKP Intercity wybrało październik z powodu niższej frekwencji podróżnych
Dutkiewicz wyjaśnia, że miesiąc i dzień tygodnia, w którym obowiązuje promocyjny przejazd pociągami PKP Intercity odznacza się znacznie niższą frekwencją podróżnych w porównaniu do innych dni tygodnia oraz miesięcy.
- Oferta z okazji Dnia Edukacji Narodowej przypadła na wtorek - w dzień tygodnia o mniejszej frekwencji w naszych pociągach w porównaniu z podróżami wynikającymi z wyjazdów i powrotów weekendowych. Wybraliśmy październik, gdy podróżuje z nami 2, a nawet 2,5 razy mniej pasażerów niż w wakacje - wyjaśnia nam rzecznik PKP Intercity.
Mimo mniejszego obłożenia promocja na bilety po złotówce sprawiła, że niektórzy podróżni mają problem z zakupem biletu na wybranych trasach. Jedną z takich osób jest nasza czytelniczka.
- Składy są de facto wykupione. Nie mamy jak z córką wrócić po południu z Warszawy na trasie Warszawa Centralna - Szczecin-Dąbie. Na infolinii twierdzą, że nie będzie żadnego wydłużania składów mimo niedostępności miejsc - pisze pani Celina w wiadomości do redakcji WP Turystyka. - Nadmienię, że wykupione są bilety zarówno w klasie drugiej, objęte promocją, jak i w klasie pierwszej, nieobjęte promocją i pewnie sprzedane ludziom, którzy zmuszeni je byli kupić z uwagi na wyprzedane bilety klasy drugiej. W efekcie nie możemy już kupić żadnych "normalnych" biletów bez promocji. Nie ma takiej puli - żali się podróżna.
Internauci skarżą się, że część osób, które kupiły bilety w promocyjnej cenie, pewnie nawet nie skorzysta z okazji do podróży, a miejsca się zmarnują.
"Wszystkie pociągi wyprzedane, a kto w dniu 14 października rzeczywiście potrzebuje się przemieścić pociągiem, ma pecha, bo od dawna nie ma miejsc. Tego dnia będą puste pociągi, bo komu szkodzi wydać 1 zł, aby zarezerwować sobie miejsce, nawet żeby nigdzie nie pojechać" - straszy jeden z użytkowników Facebooka.
Czytaj także: "Jezu, ale obciach". Wideo z warszawskiego tramwaju
PKP Intercity trzyma rękę na pulsie
Rzecznik PKP Intercity deklaruje, że podobnie jak w sytuacji związanej z Europejskim Dniem Seniora, firma będzie systematycznie wydłużać składy pociągów i dodawać wagony tam, gdzie zapotrzebowanie będzie najwyższe. Już teraz na stronie przewoźnika można zauważyć, że na niektórych trasach pojawiają się dodatkowe bilety w sprzedaży.
- Podróże na niektórych trasach rzeczywiście cieszą się dużą popularnością, monitorujemy frekwencję, żeby wydłużać składy. Mamy doświadczenia z ubiegłego roku. Wiemy, że takie promocje w okresie, gdy podróżuje z nami najmniej pasażerów w ciągu roku, przynoszą efekty. Jest to metoda na zachęcenie do wybrania kolei przez tych pasażerów, którzy z nami wcześniej nie podróżowali - zapewnia Maciej Dutkiewicz.
Celem akcji, podobnie jak w przypadku promocji dla seniorów, jest demokratyzacja dostępu do kolei i budowanie pozytywnego wizerunku PKP Intercity. Mimo głosów krytyki, akcja spotyka się z pozytywnym odbiorem wśród pasażerów kolei.
"Myślę, że PKP Intercity zaproponowało fajny prezent. Mimo że nie skorzystam, to jest mi bardzo miło!" - czytamy w komentarzach pod postem przewoźnika.