Bułgaria. Góry znów odkryte
W czasach, gdy nasz Mieszko I robił przymiarki do chrztu własnej osoby i mocno niechętnych temu poddanych, Bułgaria od prawie stu lat była krajem chrześcijańskim z liturgią i piśmiennictwem we własnym słowiańskim języku. Wędrując przez wspaniałe bułgarskie góry, obcując z przyrodą – odwiedzamy miejsca, które przed wiekami odegrały rolę kolebki kultury tego kraju.
W czasach, gdy nasz Mieszko I robił przymiarki do chrztu własnej osoby i mocno niechętnych temu poddanych, Bułgaria od prawie stu lat była krajem chrześcijańskim z liturgią i piśmiennictwem we własnym słowiańskim języku. Wędrując przez wspaniałe bułgarskie góry, obcując z przyrodą – odwiedzamy miejsca, które przed wiekami odegrały rolę kolebki kultury tego kraju.