Czy wulkan sparaliżuje Europę?
Popiół pochodzący z erupcji islandzkiego wulkanu Grimsvotn może pojawić się nad częściami Europy - twierdzą eksperci. Jego wpływ na ruch lotniczy ma być jednak niewielki.
Popiół pochodzący z erupcji islandzkiego wulkanu Grimsvotn może pojawić się nad częściami Europy - twierdzą eksperci. Jego wpływ na ruch lotniczy ma być jednak niewielki.
Na razie problemy ma sama Islandia, gdzie nadal nieczynne jest największe międzynarodowe lotnisko. Na Islandii widoczność jest słaba, a w pobliżu wulkanu pył pokrył dachy samochodów i domów.
Zdaniem Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Ruchu Lotniczego, chmura popiołu może przenieść się dziś nad północną Szkocję.
Jeśli erupcja będzie nadal tak intensywna, to w czwartek pył może pojawić się w przestrzeni powietrznej Francji i Hiszpanii. Eksperci uspokajają jednak, że nie powinno dojść do paraliżu lotniczego - takiego jak rok temu po wybuchu islandzkiego wulkanu Eyjafjallajokull.
Teraz popiół jest bowiem cięższy i opada szybciej, a agencje bezpieczeństwa lotniczego w Europie złagodziły ograniczenia wynikające ze stężeń drobin popiołu w powietrzu.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Rafał Motriuk/dabr