Epidemia na wycieczkowcu. Prawie 100 osób zarażonych

Ponad 90 pasażerów i członków załogi statku Royal Caribbean w Zatoce Meksykańskiej zakaziło się na chorobą żołądkową. Wszyscy narzekali na biegunkę lub wymioty.

Pasażerowie "Radiance of the Seas" nie będą dobrze wspominać rejsu
Pasażerowie "Radiance of the Seas" nie będą dobrze wspominać rejsu
Źródło zdjęć: © Getty | photosvit
oprac. IKO

Rejs po Karaibach to marzenie wielu turystów. Turkusowa woda i masa ciekawych miejsc na trasie kuszą wielu. Pobyt na wycieczkowcu jest zresztą atrakcją samą w sobie. Można z niego wcale nie wysiadać i wcale się nie nudzić.

Niestety dla pasażerów jednego z ostatnich rejsów wymarzone wakacje zamieniły się w koszmar.

Koszmarny rejs po Karaibach

Statek wypłynął z Tampy na Florydzie w sobotę 1 lutego na siedmiodniowy rejs po zachodnich Karaibach, planując odwiedzić porty w Meksyku, Hondurasie i Belize.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jest jak pływający hotel. Na pokładzie wielu Polaków

We wtorek 4 lutego, czyli po zaledwie trzech dniach wycieczki, ogłoszono, że zachorowało 89 pasażerów, co stanowi ok. 4 proc. z 2164 turystów podróżujących wycieczkowcem oraz dwóch członków załogi.

Chorzy uskarżali się na silne roblemy żołądkowe. Royal Caribbean zdezynfekowało statek, zebrało próbki kału do badań i izolowało chorych.

Statek wrócił do Tampy w sobotę, 8 lutego, jak podaje Cruisemapper.com. Wysoce zakaźny wirus powodujący wymioty i biegunkę, jest zwykle przyczyną chorób żołądkowych na statkach wycieczkowych. Nie wiadomo jeszcze, co konkretnie spowodowało chorobę na "Radiance of the Seas".

Podobny incydent miał miejsce w październiku ubiegłego roku, kiedy ponad 180 osób zachorowało na chorobę żołądkową na statku Royal Caribbean podróżującym przez Kanadę. Wówczas 180 z 2172 pasażerów na "Radiance of the Seas" oraz trzech członków załogi zgłosiło objawy takie jak biegunka, skurcze brzucha, ból głowy i bóle mięśni.

Źródło: The Independent

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)