Jest ozdobą oczek wodnych. Jej uprawa została zakazana, a kary są srogie
Lista roślin, które są niebezpieczne dla naszej rodzimej przyrody, stale się powiększa. Pół roku temu trafił na nią kolejny gatunek - pistia rozetkowa. Choć nazwa ta wielu osobom niedużo mówi, jest to bardzo popularny, lecz inwazyjny gatunek rośliny wodnej. Zakazana jest w Polsce od sierpnia 2024 r.
Pistia rozetkowa, znana z dekoracyjnego wyglądu, stała się zagrożeniem dla ekosystemów wodnych. Jej szybki wzrost i rozmnażanie prowadzą do tworzenia gęstych warstw na powierzchni wody, co ogranicza dostęp światła i tlenu, zagrażając innym gatunkom roślin i zwierząt. Warto o tym wiedzieć, gdy na wiosnę będziemy zakładać lub odświeżać stawik czy inne oczko wodne w ogródku czy na działce.
Unia Europejska wpisała pistię na listę inwazyjnych gatunków obcych (IGO), co oznacza, że od 2 sierpnia 2024 r. jej hodowla i handel są nielegalne. Wyjątkiem są placówki naukowe, które mogą otrzymywać roślinę od podmiotów komercyjnych.
Zagrożenie dla bioróżnorodności
Inwazyjne gatunki obce, takie jak pistia, stanowią poważne zagrożenie dla bioróżnorodności. Mogą wypierać rodzime gatunki, ograniczać ich populację lub całkowicie je eliminować. Szacuje się, że od XVII w. IGO przyczyniły się do wyginięcia niemal 40 proc. znanych gatunków roślin i zwierząt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowa atrakcja na Dolnym Śląsku. "Rarytas"
Z tego względu wprowadzone zostały przepisy, które mają pomóc w walce z inwazyjnymi gatunkami. Zabraniają one upraw niektórych roślin, a także nakazują ich zgłaszanie.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, każdy, kto zauważy gatunek inwazyjny, powinien zgłosić to odpowiednim organom. Zgłoszenie powinno zawierać dane kontaktowe, nazwę gatunku, lokalizację oraz dokumentację fotograficzną. Adresatem powinien być urząd gminy lub miasta.
Jak informuje Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, nieprzestrzeganie przepisów dotyczących gatunków obcych i IGO traktowane jest jako przestępstwo lub wykroczenie i może skutkować nawet karą pozbawienia wolności na okres od trzech miesięcy do pięciu lat. Przewidziane są także kary finansowe nawet do 1 mln zł, jednak te dotyczą raczej sprowadzania IGO do uprawy lub hodowli.
Jak postępować z pistią?
Jeżeli posiadamy oczko wodne lub akwarium, w którym rośnie pistia, wszystkie rośliny powinny zostać zutylizowane poprzez kompostowanie lub wrzucenie do pojemników z odpadami zmieszanymi. Nie należy ich wyrzucać do naturalnych zbiorników wodnych, aby uniknąć rozprzestrzeniania gatunku.
Jeśli natomiast zaobserwujemy pistię w naturalnym zbiorniku, powinniśmy zgłosić to niezwłocznie do najbliższego urzędu gminy.
Źródło: GDOŚ, trzmiel.com.pl