Kraj miał być hitem 2025 r. Teraz straci turystów?

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,3 nawiedziło w piątek 28 marca Bangkok, stolicę Tajlandii, którą zamieszkuje ok. 17 mln ludzi. Epicentrum znajdowało się w sąsiedniej Birmie.

W Bangkoku to silne trzęsienie ziemi spowodowało kołysanie się budynków. Z wielu z nich ewakuowano mieszkańców. Ludzie w panice wybiegali z wieżowców i hoteli. Trzęsienie było na tyle silne, że podczas wstrząsów woda wylewała się z basenów znajdujących się na dachach drapaczy chmur.

- Akurat miałem popołudniową drzemkę na 37. piętrze, więc miałem dosyć drastyczną pobudkę. Nie jest zbyt ciekawie, kiedy nagle zaczyna się trząść cały budynek i myślisz, że się życie kończy - mówił WP Mateusz Myla, mieszkający w Bangkoku twórca internetowy. - Ludzie zaczęli wybiegać z mieszkań. Jedna babka w totalnej panice. Wszyscy kierowali się do wyjścia ewakuacyjnego. Musieliśmy zejść schodami z 37. piętra, więc gdyby ten budynek miał się zawalić, to zbyt dużo by nam to nie pomogło. Na szczęście trzęsienie ziemi skończyło się po ok. dwóch-trzech minutach - opowiada nam Polak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak relacjonuje nasz rozmówca, sytuacja wyglądała gorzej w przypadku budynków typu "high rise". Ci, którzy znajdowali się w chwili wystąpienia wstrząsów w niskich budynkach, nie odczuli ich aż tak silnie, jak ci, którzy znajdowali się na wysokich piętrach.

- Te budynki po prostu całe chodziły. Dodatkowo ciągle coś z góry spadało - mówił nam Mateusz Myla. - Niektórzy dosłownie trzęśli się ze strachu. Miasto było dziś praktycznie nieprzejezdne, bo wielu ludzi obawiało się wstrząsów wtórnych i postanowiło wyjechać za Bangkok - dodaje.

W momencie trzęsienia ziemi w Tajlandii było bardzo dużo turystów. Po pierwsze na miejscu trwa jeszcze (od listopada do kwietnia) pora sucha - z najlepszą pogodą, po drugie Tajlandia w ostatnich tygodniach notowała ogromne zainteresowanie ze względu na trzeci sezon serialu "Biały lotos", którego premiera miała miejsce w połowie lutego.

- Kraj od lat cieszy się wielką popularnością wśród turystów z całego świata, a około jedna piąta z nich przyjeżdża z Europy - mówiła w tym miesiącu Marzena German z Wakacje.pl. - Ten rok będzie prawdopodobnie jeszcze bardziej udany, także za sprawą serialu "Biały lotos", którego akcja rozgrywa się w Bangkoku, a który miał już przy poprzednich sezonach bardzo duży wpływ na popularyzację miejsc, w których odgrywała się akcja - wyjaśniła.

Trzęsienie ziemi wywołało niemałe poruszenie w branży turystycznej. Teraz eksperci przewidują, że wydarzenie spowoduje spadek liczby turystów zagranicznych przybywających do Tajlandii o 10–15 proc. w nadchodzących tygodniach. Może to mieć poważny wpływ na gospodarkę opartą na turystyce, podaje Bloomberg , powołując się na Thai Hotels Association.

To kolejny cios dla branży, która już teraz odczuwa skutki spadku liczby chińskich turystów, którzy są dla Tajlandii bardzo istotnym rynkiem.

- Około 10 proc. zagranicznych turystów wymeldowało po trzęsieniu ziemi - powiedział Thienprasit Chaiyapatranun, prezes stowarzyszenia, powołując się na wstępne badanie wśród członków grupy. - Niektórzy jednak później wrócili do swoich hoteli, ponieważ nie mieli innych opcji - przyznał.

Dodał, że rezerwacje hotelowe na festiwal Songkran, który odbędzie się w przyszłym miesiącu, nie są tak liczne jak dwa lata temu, a obawy dotyczące bezpieczeństwa po trzęsieniu ziemi mogą jeszcze bardziej nadszarpnąć zaufanie zagranicznych gości.

Aby uspokoić międzynarodowych podróżnych, minister turystyki i sportu Sorawong Thienthong ogłosił przeprowadzenie rządowego audytu bezpieczeństwa hoteli i głównych atrakcji turystycznych.