WyspyNowe hity Europy

Nowe hity Europy

Nowe hity Europy
Źródło zdjęć: © Freesurf - Fotolia.com

Serwis internetowy stacji CNN opublikował listę miast, które mogą stanowić ciekawą alternatywę dla oklepanych atrakcji turystycznych Starego Kontynentu. W zestawieniu znalazło się również polskie miasto, które dotąd było ignorowane w innych tego typu rankingach. Sprawdźcie, jak wygląda oblicze Nowej Europy.

Magazyn CNN opublikował listę miast, które mogą stanowić ciekawą alternatywę dla oklepanych atrakcji turystycznych Starego Kontynentu. W zestawieniu znalazło się również polskie miasto, które dotąd było ignorowane w innych tego typu rankingach. Sprawdźcie, jak wygląda oblicze Nowej Europy.

Pierwsze miasto, z którym kojarzymy Grecję, to Ateny. Jednak po przyjeździe okazuje się, że poza Akropolem nie ma tu zbyt wiele do zwiedzania. Idealną propozycją jest w tej sytuacji Kreta, która cieszy się wśród polskich turystów niesłabnącą popularnością. Miastem, które każdy turysta odwiedza z chwilą wylądowania na wyspie jest Heraklion. Jego mieszkańcy nie są tak nadęci jak Ateńczycy, jest tu także nieco chłodniej niż w rozpalonej słońcem stolicy Grecji. W okolicach Heraklionu wielbiciele greckich starożytności, a także plażowania również nie będą zawiedzeni - zabytków pod gołym niebem jest więcej niż w Atenach, a nocne życie czy imprezy do białego rana kosztują znacznie mniej niż na kontynencie.

Atrakcje: pałac Minosa w Knossos i Lychnostatis - skansen w Hersonissos

Które polskie miasto jest według was najbardziej zaniedbane? Na opinie i zdjęcia czekamy pod adresem: miasta@serwis.wp.pl

Nadesłanie zdjęć jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na ich publikację na stronach portalu Wirtualna Polska.

1 / 7

Utrecht zamiast Amsterdamu

Obraz
© Tambako the Jaguar, Licencja Creative Commons, flickr.com

Odwiedzający Holandię zwykle kierują swoje kroki do Amsterdamu lub Rotterdamu. Niesłusznie pomijany Utrecht może stanowić alternatywę dla tych, którzy cenią sobie niderlandzki klimat bez tłumu turystów szukających coffee shopów czy emocjonujących się Dzielnicą Czerwonych Latarni. Podczas zwiedzania nie można ominąć najsłynniejszego zabytku, jakim jest Katedra Świętego Marcina z XIII wieku, nawiązująca stylem do gotyku francuskiego. Koniecznie też trzeba się wybrać na romantyczną wycieczkę gondolą i spróbować lokalnego sera. I to wszystko bez natrętnego towarzystwa brytyjskich turystów, którzy Amsterdam obrali sobie za kolejne miejsce na huczne wieczory kawalerskie.

Atrakcje: Inktpot - budynek dworca głównego, który jest największą ceglaną konstrukcją Holandii. Na jego szczycie umieszczony jest... latający spodek.

Które polskie miasto jest według was najbardziej zaniedbane? Na opinie i zdjęcia czekamy pod adresem: miasta@serwis.wp.pl

Nadesłanie zdjęć jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na ich publikację na stronach portalu Wirtualna Polska.

2 / 7

Brno zamiast Pragi

Obraz
© Marcel Musil, Licencja Creative Commons, flickr.com

Praga jest hitem Czech, przez co inne miasta są niesłusznie niedoceniane. Jeśli chcemy uniknąć hord zagranicznych gości, którzy regularnie zadeptują stolicę, powinniśmy się wybrać do środkowej części kraju i zobaczyć Brno. To miasto wciąż pulsuje średniowiecznym klimatem - urokliwe wąskie uliczki, górująca nad miastem forteca Špilberk czy strzeliste kościoły są w stanie zauroczyć każdego. Bez wątpienia trzeba spróbować tu słynnego czeskiego piwa, które produkuje się właśnie w Brnie. Jest tu też mały browar, gdzie na oczach zwiedzających wytwarza się złoty trunek. Brno warto odwiedzić w marcu - wówczas odbywają się tu Międzynarodowe Targi Browarnicze.

Atrakcje: Ignis Brunensis - festiwal fajerwerków oraz kaplica czaszek w kościele św. Jakuba

Które polskie miasto jest według was najbardziej zaniedbane? Na opinie i zdjęcia czekamy pod adresem: miasta@serwis.wp.pl

Nadesłanie zdjęć jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na ich publikację na stronach portalu Wirtualna Polska.

3 / 7

Ostenda zamiast Brukseli

Obraz
© sophiea, Licencja Creative Commons, flickr.com

Bruksela to dyplomatyczna stolica Europy - zapchana europosłami i politykami może działać odpychająco na turystów. Dlatego warto się wybrać na wybrzeże Morza Północnego i zobaczyć urokliwą Ostendę. Miasto, w porównaniu do snobistycznej stolicy czy popularnej Brugii, obfituje w o wiele tańsze puby i restauracje. Poza sezonem Ostenda przybiera romantyczny wygląd głównie dzięki organizowanemu tu jesienią festiwalowi latawców.

Atrakcje: nocna wycieczka dla zakochanych śladami Marvina Gaye'a

Które polskie miasto jest według was najbardziej zaniedbane? Na opinie i zdjęcia czekamy pod adresem: miasta@serwis.wp.pl

Nadesłanie zdjęć jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na ich publikację na stronach portalu Wirtualna Polska.

4 / 7

Drezno zamiast Berlina

Obraz
© jo - Fotolia.com

Berlin to prawdziwy tygiel kulturowy wypełniony turystami z całego świata. Ci, którzy pragną zobaczyć inne oblicze Niemiec powinni wybrać się do oddalonego niewiele ponad 100 km od granicy w Zgorzelcu Drezna. Miasto malowniczo położone nad rzeką Łabą zostało doszczętnie zniszczone podczas wojny, jednak dużą część zabytków odbudowano. Można tu podziwiać m.in. rokokowy zespół pałacowy Zwinger, mieszczący Galerię Starych Mistrzów czy słynną operę Sempera. Całe szczęście, że Drezno nie przyciąga turystów jedynie swoją tragiczną historią. Do jego niezwykłych atrakcji należy ewenement na światową skalę - kamienica o iście baśniowym wyglądzie - Hof der Elemente, czyli Dwór Żywiołów. Budynek słynie z grania melodii, dzięki fantazyjnie ukształtowanym i zamontowanym rynnom. Paradoksalnie silna ulewa przyciąga tu najwięcej osób.

Atrakcje: Przezroczysta Fabryka, w której można zobaczyć jak od zera powstają Volkswageny.

Które polskie miasto jest według was najbardziej zaniedbane? Na opinie i zdjęcia czekamy pod adresem: miasta@serwis.wp.pl

Nadesłanie zdjęć jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na ich publikację na stronach portalu Wirtualna Polska.

5 / 7

Bristol zamiast Londynu

Obraz
© daz smith, Licencja Creative Commons, flickr.com

Od kilku lat Londyn uchodzi za najmniej angielskie miasto Zjednoczonego Królestwa - napływ emigrantów z całego świata uczynił ze stolicy Anglii prawdziwą wieżę Babel. Jeśli szukamy prawdziwej brytyjskości, a tłumy na Trafalgar Square są dla nas nie do zniesienia, powinniśmy odwiedzić leżący w południowo-zachodniej Anglii Bristol. To intrygująca mieszanka chwalebnej, średniowiecznej przeszłości i nie mniej fascynującej teraźniejszości. Symbolami miasta są imponująca gotycka katedra i wiszący most Clifton w wąwozie rzeki Avon. Do Bristolu ciągną nie tylko wielbiciele gotyckiej i renesansowej architektury, ale i sztuki na wskroś nowoczesnej. To tu swoje pierwsze dzieła umieszczał na ścianach Banksy - słynny brytyjski grafficiarz, którego osoba jest obecnie otoczona kultem. Warto zwiedzić Bristol odszukując pośród murali oryginalne prace tego tajemniczego artysty.

Atrakcje: katedra bristolska z XII w. i Muzeum Imperium Brytyjskiego

Które polskie miasto jest według was najbardziej zaniedbane? Na opinie i zdjęcia czekamy pod adresem: miasta@serwis.wp.pl

Nadesłanie zdjęć jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na ich publikację na stronach portalu Wirtualna Polska.

6 / 7

Bolonia zamiast Rzymu

Obraz
© claudiozacc - Fotolia.com

Bolonia to jedno z najstarszych miast uniwersyteckich w Europie. Zamiast galopujących cen i oszalałego tłumu turystów tłoczącego się do Koloseum znajdziemy tu wyluzowanych studentów z całego świata, którzy niezmiennie od wieków nadają multikulturowy klimat całemu miastu. Starożytna i średniowieczna architektura jest nie mniej urokliwa niż barokowy przepych Rzymu. Turyści mogą się tu rozkoszować muzyką na żywo i niezliczoną liczbą barów i restauracji, w których flagowym daniem jest lokalny przysmak - ragu.

Atrakcje: Muzeum Lodów Włoskich

Które polskie miasto jest według was najbardziej zaniedbane? Na opinie i zdjęcia czekamy pod adresem: miasta@serwis.wp.pl

Nadesłanie zdjęć jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na ich publikację na stronach portalu Wirtualna Polska.

7 / 7

Wrocław zamiast Krakowa

Obraz
© Arcadius, Licencja Creative Commons, flickr.com

Atmosfery i piękna Wrocławia nie trzeba Polakom przedstawiać, ale dla zagranicznych turystów z polskich miast liczy się właściwie tylko Kraków. CNN przyjrzał się bliżej stolicy Dolnego Śląska i jednoznacznie uznał to miasto za niesłusznie ignorowaną turystyczną perełkę. Wrocław jest mniej zatłoczony niż rozreklamowany Kraków, a wizytówką miasta jest bez wątpienia Rynek otoczony przepięknymi kamieniczkami. Tutejsze klimatyczne kawiarnie i restauracje są w przeciwieństwie do Krakowa oblegane głównie przez miejscowych. Ale i poza Starym Miastem jest we Wrocławiu wiele do zobaczenia - m.in. malowniczy ogród botaniczny czy perfekcyjnie zaprojektowany ogród japoński, warto także odwiedzić mający niezaprzeczalny urok stary i nowy kirkut.

Atrakcje: nocne życie na Rynku Starego Miasta

at/if

Które polskie miasto jest według was najbardziej zaniedbane? Na opinie i zdjęcia czekamy pod adresem: miasta@serwis.wp.pl

Nadesłanie zdjęć jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na ich publikację na stronach portalu Wirtualna Polska.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)